W tych klubach go-go odurzali i okradali klientów. Rekordzista stracił 200 tys. zł! Prokuratura szuka pokrzywdzonych

Zorganizowana grupa przestępcza działała w lokalu Al Capone" zlokalizowanym na Rynku we Wrocławiu oraz w dwóch klubach warszawskich: „Gold House" przy ul. Żurawiej i „Royal Gentleman Club" przy ul. Świętokrzyskiej. Ofiarami złodziei padło co najmniej kilkadziesiąt osób, które po wizycie w tych lokalach straciły znaczne kwoty pieniędzy. Z konta rekordzisty zniknęło aż 200 tys. zł.

CZYTAJ WIĘCEJ: Odurzali i okradali klientów klubów ze striptizem. Na czele gangu stał policjant!

Z ustaleń śledczych wynika, że sprawcy przy pomocy specjalnie spreparowanych alkoholi lub środków psychoaktywnych odurzali do nieprzytomności klientów klubów ze striptizem, a następnie ich okradali. Personel lokali, posługując się kartami debetowymi, kredytowymi i telefonami klientów, zaciągał na ich konta pożyczki, które następnie były w całości wydawane w lokalach. Innym sposobem oszukiwania klientów było wskazywanie, że transakcja kartą płatniczą została odrzucona - w ten sposób niektórzy klienci dokonywali podwójnych opłat. Niekiedy też do kwoty wbijanej do terminala płatniczego dodawano jedno „0”, bądź pobierano opłaty w obcych walutach, gdy tymczasem klienci byli przekonani, że płacą w złotówkach.

Z ustaleń śledczych wynika, że w gangu istniał podział ról i stały podział zadań. Grupa wypracowała też swoisty język dla kamuflowania przestępczej działalności, a dla dyscyplinowania jej członków stworzono system kar, upoważniając wybrane osoby do ich egzekwowania. Grupę przestępczą miał założyć czynny funkcjonariusz policji, który następnie stanął na jej czele.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali w tej sprawie do tej pory 15 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym trzech policjantów. Wszyscy zostali aresztowani tymczasowo na 3 miesiące. Grozi im do 12 lat więzienia. Niewykluczone są też dalsze zatrzymania.

Dotychczas prokuratorzy dotarli do 50 oszukanych klientów. Może ich jednak być więcej. Dlatego też Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu zwraca się do wszystkich osób, które były klientami lokali „Gold House" przy ul. Żurawiej w Warszawie, „Royal Gentleman Club" przy ul. Świętokrzyskiej w Warszawie i „Al Capone" na Rynku we Wrocławiu i które po wizycie w tych lokalach utraciły znaczne kwoty pieniężne, o poinformowanie o tym fakcie najbliższej jednostki policji lub prokuratury albo zwrócenie się bezpośrednio do Zarządu we Wrocławiu Centralnego Biura Śledczego Policji.