Przestępca pod wpływem narkotyków i alkoholu?
Dziś (16 sierpnia) w nocy przy ulicy Wieniawskiego w dzielnicy Podzamcze w Wałbrzychu ktoś okradł stację paliw.
- Zgłaszający przekazali mundurowym rysopis sprawcy oraz numer rejestracyjny pojazdu, którym mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia. Podejrzewany miał dziwnie się zachowywać, być pobudzonym, a to mogło wskazywać, że znajduje się pod wpływem alkoholu, substancji psychotropowych lub odurzających - relacjonuje Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Zniszczył samochody, pobił i okradł staruszka
Informacja o zdarzeniu dotarła do policjantów w ciągu dnia. Potem jeden z mieszkańców Podzamcza przekazał funkcjonariuszom, że ktoś zniszczył samochody przy ulicy Palisadowej w Wałbrzychu. Opis sprawcy pasował do rysopisu złodzieja ze stacji benzynowej.
Na tym jednak nie koniec. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, do funkcjonariuszy podbiegł kolejny pokrzywdzony.
- Starszy mężczyzna oświadczył, że przed chwilą został pobity i okradziony i wskazał miejsce ucieczki agresywnego mężczyzny. Rysopis podejrzewanego o kolejne przestępstwo zgadzał się z wcześniejszymi ustaleniami policjantów - dodaje Marcin Świeży.
"Agresywny i mocno pobudzony"
Policjanci patrolując ulicę zauważyli domniemanego przestępcę. Na ich widok mężczyzna zaczął uciekać, na reagował na wezwania. Policjanci dogonili go. Jak mówią, był mocno pobudzony i agresywny.
- Robił wszystko, aby nie dać się zatrzymać funkcjonariuszom, w tym naruszył ich nietykalność cielesną, a także próbował im wyrwać broń palną - opisuje Marcin Świeży.
W końcu policjanci obezwładnili mężczyznę. Wtedy zatrzymany zwymiotował i zaczął tracić oddech. Policjanci podjęli więc czynności resuscytacyjne. Wezwali też na miejsce ratowników medycznych.
Na miejsce przyjechały dwa zespoły, reanimacja mężczyzny trwała kilkadziesiąt minut. Jednak nie udało się go uratować.
>> Gwałciciel z Wrocławia zatrzymany przez policję? Mężczyzna podejrzewany jest o zgwałcenie młodej kobiety w południowej części miasta
Śledztwo pod nadzorem prokuratury
Policjanci dalej ustalają szczegóły tej sprawy, pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Wałbrzychu. Przesłuchiwani są pokrzywdzeni oraz świadkowie, a także wyjaśniane okoliczności trzech zdarzeń i tego, co było przyczyną takiego zachowania mężczyzny i jego śmierci.