Gdzie jest najgorzej? Największy problem z hałasem mają miejsca, w których zabudowa jest zbyt blisko pasa drogowego, czyli ulice Jedności Narodowej, Wyszyńskiego i Sienkiewicza. Powodem zbyt dużego hałasu jest bowiem właśnie ruch samochodowy, kolejowy i tramwajowy.
Jak będziemy walczyć z hałasem?
Miasto przygotowuje plan zmniejszenia natężenia hałasu.
Polecany artykuł:
- Przewidzieliśmy przebudowę ulicy Sułowskiej, Pęgowskiej czy Osobowickiej. Już sam fakt wymiany nawierzchni powoduje, że ta droga będzie cichsza - tłumaczy Małgorzata Maroń z Wydziału Środowiska i Rolnictwa magistratu.
To jednak tylko, jak tłumaczą urzędnicy, rozwiązania doraźne. Tymczasem klucz tkwi w rozwiązaniach długoterminowych.
- Żeby nasze nawyki były inne. Żeby zamiast wsiadać do samochodu, korzystać z innych środków komunikacji - mówi Małgorzata Maroń.
Ponad 40 skrzyń sprzed I wojny światowej znalezionych przy okazji wycinki drzew w lesie na Dolnym Śląsku. Co zawierały? [ZDJĘCIA]
Co na to mieszkańcy?
Wrocławianie zauważają problem i proponują swoje rozwiązania.
- Mniejszy ruch aut - radzi jedna z zapytanych.
- Ekrany dźwiękoszczelne - dodaje inny.
- Bardziej zmodernizowana i doinwestowana komunikacja miejska. Wtedy ludzie nie wjeżdżaliby autami do centrum - ocenia następny wrocławianin.
W maju dokument trafi na sesję rady miejskiej. Do tego czasu mieszkańcy mogą wyrażać swoją opinię pisemnie, lub stawiając się na zaplanowanym pod koniec lutego spotkaniu, organizowanym przez wydział środowiska i rolnictwa magistratu we Wrocławiu.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Kai Paśko: