Na wrocławskim Zakrzowie drzewo runęło na jezdnię ulicy Armii Ludowej. Na szczeście nie jechal tamtędy wówczas żaden samochód. Ponadto spadające konary drzew uszkodziły linię energetyczną na Odolanowskiej, co spowodowało blokadę ulicy. Na ulicy Parkowej przez połamane konary przygniecionych zostało kilka samochodów. Niemal do północy kilkanaście ulic nie miało prądu przez zerwane linie energetyczne. Z balkonów na szóstym pietrze budynku Stara Odra Residence przy ulicy Na Polance na zaparkowane samochody spadły ogromne tafle szkła.
Wichura uszkodziła także dach szpitala imienia Marciniaka na Stabłowicach,oraz Arkad Wrocławskich, a na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia przewróciła jadącą ciężarówkę. Wiatr pozrywał też dachówki z kościoła świętej Marii Magdaleny.
Utrudnienia nie ominęły również pasażerów MPK. Silny podmuch wiatru złamał pantograf tramwaju jadącego w stronę Leśnicy. Pomiędzy pętlą Pilczyce a Leśnicą kursowały zastępcze autobusy. Jak informuje MPK przed godzina 14 wszystko wróciło do normy. Utrudnienia pojawiły się także między innymi na Sępolnie, placu Grunwaldzkim, w okolicy Kromera i pętli Kowale.
Duże szkody wiatr uczynił także w innych miejscowościach Dolnego Śląska. We Wleniu w powiecie lwóweckim zerwał fragment dachu sali gimnastycznej. Strażacy musieli ewakuować około 300 uczniów.
Kiedy wiatr ustąpi?
Zgodnie z ostrzeżeniem Biura Prognoz Meteorologicznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wiatr o średniej prędkości od 20 km/h do 35 km/h, z porywami do 80 km/h, z zachodu może nam towarzyszyć na Dolnym Śląsku jeszcze do godziny 19.00.
Posłuchaj relacji reportera Radia ESKA Damiana Bonarka: