Wojewoda kłamie! Ostra reakcja prezesa MPK na słowa Jarosława Obremskiego

Jarosław Obremski kontra MPK Wrocław

W czwartek, 3 listopada, wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski był gościem Radia Wrocław. Skrytykował on rządy Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia, zarzucając mu m.in. brak strategii dla miasta, choćby dotyczącej inwestycji. - Mam wrażenie, że większość tych inwestycji, to są inwestycje, które są już bezpośrednio też płacone z budżetu państwa, jak Pomorska, nowe tramwaje, nowe autobusy, wspomaganie linii tramwajowych – powiedział Obremski. Komunikacji dostało się również w innym miejscu. - Ale podsumowując, mamy największe korki w Polsce i najwolniejsze MPK, więc to jest jakieś wyzwanie.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Tego samego dnia MPK Wrocław zwołało konferencję prasową, podkreślając, że „po przyjrzeniu się zakupom MPK i poniesionym wydatkom, nie ma wątpliwości, że budżet państwa zapłacił za nie… 0 zł (słownie: zero złotych). Zdecydowana większość pieniędzy pochodzi od wrocławskich podatników, choć niebagatelna kwota wpłynęła również z funduszy Unii Europejskiej”.

- Na konkretnych liczbach pokazujemy dziś, że pan wojewoda oszczędnie gospodaruje prawdą. Kłamstwo pierwsze – tramwaje są finansowane z państwowych pieniędzy. Nieprawda. To są pieniądze nasze – wrocławian, a nie z budżetu państwa czy wojewody – powiedział Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław. – Wojewoda kłamie też mówiąc, że jesteśmy najwolniejszym MPK w kraju. Są przewoźnicy wolniejsi od nas. A my systematycznie się poprawiamy. Inwestujemy w infrastrukturę. Efekty toryrewolucji są widoczne. Musimy jednak nadrobić zaległości z czasów, kiedy pan wojewoda był wiceprezydentem Wrocławia – dodał.

Jak przyznał wrocławski przewoźnik, jedyne pieniądze, które można powiązać z władzą centralną, to 32 mln złotych na zakup elektrycznych autobusów pochodzące z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nie są to jednak pieniądze pochodzące z budżetu państwa. Z kolei aż 836 mln zł to środki wrocławian, w imieniu których pozyskało je MPK. 176 mln zł miejski przewoźnik zdobył z unijnych funduszy.

Według danych MPK, w ostatnim czasie Wrocław wydał ponad miliard złotych na kupno 183 autobusów oraz na zakup i gruntowną modernizację 152 tramwajów

• 148 nowych autobusów Mercedes-Benz Citaro2
• 40 nowych tramwajów Moderus Beta
• 46 nowych Moderusów Gamma
• 24 nowe Pesy Twist
• 25 tramwajów Protram 205 WrAs (modernizacja)
• 17 tramwajów Škoda 16T (modernizacja)

Co na to wojewoda?

Wojewoda w portalu gazetawroclawska.pl stwierdził, że Wrocław dostawał pieniądze wprost od rządu. - Pieniądze - bezpośrednio z rządu, z Polskiego Ładu, z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska - to są właśnie środki z rządu. Także preferowane kredyty mają komponent zarządczy rządu i chęci pomocy największym miastom w Polsce w tym Wrocławiowi. I tutaj sprawa nie podlega dyskusji. Np. na tabor wrocławski z NFOŚ poszło 45 milionów złotych – powiedział Obremski, dodając, że również fundusze europejskie to zasługa… rządu, bowiem mogły trafić do innego regionu.