Wraz z umową podpisywali na siebie wyrok! Perfidna szajka oszukała ponad 6,5 tys. osób

i

Autor: pixabay.com Wraz z umową podpisywali na siebie wyrok/zdjęcie ilustracyjne

chodzi o kilkanaście mln zł

Wraz z umową podpisywali na siebie wyrok! Perfidna szajka oszukała ponad 6,5 tys. osób

2023-02-02 11:31

14 osób zostało oskarżonych przez jeleniogórską prokuraturę w śledztwie dotyczącym oszustw w związku z działalnością spółek TeleOpieka24 i GasoEnergia PZE. W wyniku przestępczego procederu oszukanych zostało 6,6 tys. osób z całej Polski na łączną kwotę kilkunastu milionów złotych.

Na ławie oskarżonych zasiądzie łącznie 14 osób, którym śledczy zarzucili dokonanie oszustw w związku z działaniami podejmowanym w ramach dwóch wrocławskich spółek o nazwach TeleOpieka24 i GasoEnergia PZE. - W wyniku wprowadzenia w błąd co do warunków oferowanych umów o drobne usługi czy dostawy gazu i energii elektrycznej, pokrzywdzonych zostało łącznie ponad 6,6 tys. osób – podała Prokuratura Krajowa.

Siedem osób spośród oskarżonych usłyszało też zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnianie przestępstw i przestępstw skarbowych, pranie brudnych pieniędzy oraz działanie na szkodę spółek.

Według ustaleń śledztwa, oskarżeni w ramach spółki o nazwie TeleOpieka24, oferowali klientom, głównie osobom starszym, usługi polegające na pomocy w prostych czynnościach dnia codziennego - organizacji wizyty lekarskiej czy usług remontowy. Z kolei drobnym przedsiębiorcom proponowano sprzedaż usług reklamowych. W przypadku spółki GasoEnergia PZE, oferta przedstawiana przez oskarżonych, dotyczyła dostawy gazu i energii elektrycznej. Umowy oferowane były przez sieć telemarketerów, kurierów i przedstawicieli spółek funkcjonujących na terenie niemal całego kraju.

Podsuwali umowy nieświadomym klientom

- Oskarżeni wykorzystywali różne metody działania, by doprowadzić do podpisania umów. Klienci byli wprowadzani w błąd choćby co do rodzaju podpisywanego dokumentu - właściwą umowę podsuwano np. w pliku innych dokumentów. Wielokrotnie zdarzało się, że przedstawiciele spółek dzwonili do klientów z pytaniem, czy mogą przesłać ofertę handlową kurierem - jeśli rozmówca wyraził zgodę, pojawiał się kurier z gotową, wypełnioną umową informując, że jest to tylko pokwitowanie odbioru przesyłki – wskazała prokuratura.

Przedstawiciele spółki podawali się też za studentów i przedstawiali klientom dokumenty do podpisu, mówiąc, że to jedynie potwierdzenie udziału w ankiecie, która jest im niezbędna do zaliczenia praktyki. - W innych przypadkach były składane fałszywe zapewnienia, że oferowana usługa zostanie sfinansowana z funduszy europejskich, a jedyną opłatą, jaką ponosi klient to 1 zł. Jednocześnie przekonywano zainteresowanych ofertą, że po okresie 1 miesiąca, będą mogli bez żadnych dodatkowych kosztów umowę wypowiedzieć – opisuje przestępczy proceder prokuratura.

Drakońskie kary za wypowiedzenie umowy

Oszukani klienci podpisując dokumenty w rzeczywistości zawarli umowy na dwu, trzyletnie okresy, zobowiązując się do dokonywania zapłaty za określone w nich usługi w kwotach sięgających nawet kilkuset złotych miesięcznie. Wypowiedzenie tych umów przed określonym terminem, wbrew przekazywanym przez pracowników spółek zapewnieniom, wiązało się z opłatą sięgającą nawet 18 tys. zł.

Według prokuratury, w przypadku spółki TeleOpieka24 pokrzywdzonych zostało ponad 2,1 tys. osób, które zaciągnęły zobowiązania na łączną kwotę blisko 16 mln zł, z tego niemal 850 osób wpłaciło na rzecz spółki łącznie ponad 620 tys. zł. Natomiast w przypadku GasoEnergii pokrzywdzonych zostało ponad 4,5 tys. osób, a wartość zaciągniętych zobowiązań sięgnęła blisko 14,5 mln zł. W tym wypadku pokrzywdzeni wpłacili łącznie ponad 12 mln zł.

Prokuratura na poczet przyszłych kar zabezpieczyła należące do oskarżonych mienie o łącznej wartości 1,2 mln zł.

Do tej pory w prowadzonych przez jeleniogórską prokuraturę śledztwie oskarżono łącznie 24 osoby. Wcześniejsze akty oskarżenia objęły 10 osób, które w przestępczym procederze pełniły role telemarketerów czy kurierów. Wobec siedmiu z nich zapadły już wyroki skazujące.(