Wrocław. 39-latka z synkiem sterroryzowani bronią. Sprawca kazał im opuścić Polskę
Do 3 lat więzienia grozi 50-latkowi, który kazał opuścić 39-letniej Ukraince i jej synkowi nasz kraj. Mieszkaniec Wrocławia zrobił to, terroryzując obydwoje bronią, gdy kobieta wracała z dzieckiem do domu. Przed budynkiem sprawca podszedł do nich i wyciągnął pistolet, grożąc obydwojgu, ale schował go, gdy 9-latek zaczął płakać - chwilę później uciekł. Kobieta zgłosiła się do do Komisariatu Policji Wrocław-Krzyki, mówiąc, że mężczyzna miał ponadto znieważyć ją i jej synka na tle narodowościowym.
14 maja policjanci operacyjni zatrzymali podejrzanego w miejscu zamieszkania, gdzie w trakcie sprawdzania pomieszczeń znaleźli 2 jednostki broni zasilanej gazem wraz z amunicją.
- Pamiętajmy, że każdy przejaw przemocy lub nienawiści na tle narodowościowym będzie stanowczo ścigany. Nie ma przyzwolenia w naszym społeczeństwie na akty przemocy i napady motywowane uprzedzeniami - informuje asp. szt. Anna Nicer z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
