Spis treści
- Lubin. Dwaj Etiopczycy bez ubrań na ulicach Lubina. Zostali porwani
- Etiopczycy uciekli porywaczom. Nie byli jedynymi ofiarami procederu
- Członkowie gangu wrócili do Polski i zostali zatrzymani
- Zarzuty dla członków międzynarodowej grupy przestępczej
- Tak wyglądało zatrzymanie porywaczy Etiopczyków z Lubina
Lubin. Dwaj Etiopczycy bez ubrań na ulicach Lubina. Zostali porwani
Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się w połowie czerwca, kiedy do CBŚP w Gorzowie Wielkopolskim dotarły niepokojące informacje o uprowadzeniu dwóch obywateli Etiopii. Informacje te przekazano za pośrednictwem kanału Interpolu przez Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji. Dodatkowe zgłoszenia wpłynęły z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce i Komisariatu Policji II w Zielonej Górze, gdzie przedstawiciele jednej z organizacji pomocowych poinformowali o wiadomości otrzymanej przez internetowy komunikator.
Z treści korespondencji wynikało, że na terenie Polski przetrzymywane są osoby porwane przez gang, który domaga się okupu. Porywacze grozili zamordowaniem ofiar i sprzedażą ich organów, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Do wiadomości dołączono drastyczne zdjęcia nagich, skrępowanych mężczyzn oraz zrzuty ekranu rozmów prowadzonych w języku rosyjskim, w których żądano okupu w kryptowalutach.
- Według relacji zgłaszających porywacze użyli siły i gróźb z użyciem broni. Odebrali ofiarom pieniądze i telefony, kazali się rozebrać, a następnie skrępowali ich i przewozili w bagażniku. Rodzina jednego z porwanych została poinformowana o konieczności zapłaty okupu – informuje Centralne Biuro Śledcze Policji.
Etiopczycy uciekli porywaczom. Nie byli jedynymi ofiarami procederu
14 czerwca nad ranem, w rejonie Lubina, uprowadzonym udało się uciec. Wykorzystali moment nieuwagi porywaczy i zbiegli. Zostali zauważeni przez przypadkowego świadka, który wezwał policję i pogotowie. Po udzieleniu pomocy ofiary przekazano Straży Granicznej. Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym funkcjonariusze CBŚP szybko ustalili tożsamość osób podejrzanych o uprowadzenie. Jednak zanim doszło do zatrzymania, podejrzani opuścili Polskę i udali się na Litwę.
Śledczy ustalili, że te same osoby mogą być zamieszane w kolejne przestępstwo: uprowadzenie trzech obywateli Mali na terenie Łotwy 24 czerwca. Poszkodowani zostali skrępowani i zamknięci w bagażniku. Jedną z ofiar przywiązano do drzewa i brutalnie pobito drewnianą pałką. Film z tortur został przesłany rodzinie z żądaniem okupu. Relacje poszkodowanych pokrywały się z ustaleniami CBŚP.
Członkowie gangu wrócili do Polski i zostali zatrzymani
25 czerwca podejrzani wrócili do Polski. Funkcjonariusze CBŚP, przy wsparciu kontrterrorystów z CPKP „BOA” oraz SPKP z Białegostoku, na drodze S8 w rejonie Ostrowi Mazowieckiej, dokonali zatrzymania 3 osób. Równocześnie, w Skwierzynie (woj. lubuskie), zatrzymano kolejną osobę podejrzewaną o pomoc w przemycie uprowadzonych osób.
Podczas przeszukań pojazdów, którymi poruszały się zatrzymane osoby, zabezpieczono m.in.
- przedmioty przypominające broń palną;
- kominiarki;
- taśmy klejące;
- telefony komórkowe.
W jednym z telefonów ujawniono zdjęcie czarnoskórego mężczyzny i wiadomości w języku francuskim – jak się później okazało, urządzenie to należało do jednej z ofiar uprowadzonych na Łotwie. W miejscu zamieszkania jednej z zatrzymanych osób odnaleziono również przedmiot przypominający broń palną, telefon jednej z ofiar, kolejne akcesoria maskujące i karty SIM.
Zarzuty dla członków międzynarodowej grupy przestępczej
Zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, uprowadzeń dla okupu oraz organizowania nielegalnego przekraczania granicy RP. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec trzech podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
W szeroko zakrojonych działaniach brali udział: funkcjonariusze CBŚP z Gorzowa Wlkp., Wydziału Operacji Pościgowych, Zarządu w Białymstoku (Wydział w Suwałkach), Zarządu w Rzeszowie, a także SPKP w Gorzowie Wlkp. i Białymstoku, CPKP „BOA”, KWP w Gorzowie Wlkp. i Białymstoku oraz Straży Granicznej z placówki w Rutce-Tartak.
