Plan zabudowania pl. Społecznego powstał już dobrych kilka lat temu we wrocławskim magistracie. Zakłada zabudowanie powierzchni różnymi budynkami. Jednak taki pomysł, choć robił wrażenie, gdy został przedstawiony, ma swoje wady. Przede wszystkim: opracowano go na podstawie zupełnie innych trendów, niż te, które panują dzisiaj.
Karol Przywara, polityk Bezpartyjnych Samorządowców, proponuje inne rozwiązanie. Chce, aby Plac Społeczny został zmieniony, ale w taki sposób, który odpowiada przede wszystkim mieszkańcom. Projekt miałby zostać wyłoniony w konsultacjach społecznych - wrocławianie mogliby zgłaszać swoje propozycje i rozwiązania. Teren jest ogromny, więc można tam zmieścić zarówno biurowce, apartamentowce, ale też niewielki park, zielone skwery, a na nich urokliwe kafejki. Wszystko po to, aby plac Społeczny nie stał się betonową pustynią, a miejscem, które chętnie odwiedzaliby mieszkańcy.
Przywara zauważa, że świetnym przykładem jest to, co wydarzyło się w Madrycie. Tam przebudowano plac Hiszpański (Plaza de Espana) – jedno z centralnych miejsc stolicy Hiszpanii.
– Ten plac jest w trakcie rekonstrukcji według projektu wyłonionego w ramach konsultacji społecznych, paneli miejskich i dyskusji różnych środowisk – mieszkańców, przedsiębiorców, planistów i przedstawicieli władz miasta. W ramach procedury wyłoniono w powszechnym głosowaniu projekt – „Welcome Mother Nature”, który zakłada budowę skwerów, kafejek i miejsc rekreacyjnych. Przebudowany zostanie także układ komunikacyjny, oddając przestrzeń rowerzystom i pieszym – wylicza Karol Przywara.
Polecany artykuł: