Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątek po południu przed Centrum Handlowym Magnolia. W pewnej chwili do policjantów, którzy w tym miejscu prowadzili akurat znakowanie rowerów, podeszła kobieta. Wyglądała na mocno zestresowaną – trzymała się za gardło i wyraźnie nie mogła wydobyć z siebie słowa, ani złapać oddechu.
- Policjanci szybko rozpoznali oznaki typowego zadławienia. Jest to dość częsta sytuacja, ale za każdym razem bardzo groźna, ponieważ osoba poszkodowana najczęściej nie jest w stanie pomóc sobie sama. Potrzebny jest ktoś, kto używając podstawowych technik, pomoże usunąć ciało obce - wyjaśnia sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Na szczęście dla dławiącej się kobiety, funkcjonariusze byli przeszkoleni z zakresu pierwszej pomocy. Błyskawicznie pomogli kobiecie, która już po chwili mogła wziąć głęboki oddech.
Całe zdarzenie trwało zaledwie 2 minuty i zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Na nagraniu widać, jak błyskawiczna reakcja policjantów uchroniła kobietę przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
Polecany artykuł: