Wrocław. Maksymilian F. usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie
Śledczy bardzo szybko przeprowadzili czynności z zatrzymanym. - W sobotę mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów. Zagrożone są one karą dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator z dużym prawdopodobieństwem skieruje wniosek o tymczasowy areszt - powiedział w rozmowie z RMF FM Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.
Maksymilian F. (44 l.) został złapany przez policjantów rankiem w sobotę (2 grudnia) po całonocnych poszukiwaniach po tym, jak ciężko ranił dwóch funkcjonariuszy. Do incydentu doszło tuż po godzinie 22:30 na ulicy Sudeckiej we Wrocławiu, po zatrzymaniu F. i próbie przewiezienia go do komisariatu policji. 44-latek był ścigany listem gończym, sąd skazał go na pół roku więzienia za oszustwo. Postrzeleni przez niego w głowę policjanci walczą o życie w szpitalu.
Wcześniej Maksymilian F. zamieszczał w sieci nagrania, w których otwarcie mówił, że będzie strzelał do policji, jeśli spróbuje go aresztować.