Wrocław: Mieszkania do wynajęcia coraz droższe, ale i studenci coraz bardziej wybredni [AUDIO]

2015-09-10 14:00

Wrocławscy studenci bardziej stawiają na jakość, mniej na niską cenę. Połowa września to już ostatni gwizdek, żeby wynająć mieszkanie. Jak przedstawiają się sceny? Sprawdziliśmy!

Im wyższy standard mieszkania, tym wyższa też jego cena

i

Autor: Archiwum serwisu Im wyższy standard mieszkania, tym wyższa też jego cena

W tym roku większą popularnością cieszą się nieco droższe mieszkania, ale bardziej komfortowe. Od 1500 do nawet 3000 złotych miesięcznie kosztuje dwupokojowy lokal w popularnych okolicach, m.in. w rejonach centrum, Starego Miasta czy placu Grunwaldzkiego. Na peryferiach takich jak Psie Pole czy Fabryczna ceny zaczynają się od 900 złotych.

Wynajem pokoju – nie całego mieszkania – kosztuje z kolei od około 600 złotych w górę. Zdarza się, że za dobry standard zapłacimy nawet 900 złotych. Plus opłaty, oczywiście.

Castingi coraz popularniejsze

Rosną jednak nie tylko wymagania samych studentów, szukających mieszkań, ale i właścicieli lokali. Coraz częściej chcą oni dokładnie poznać potencjalnych wynajmujących, zanim zwiążą się z nimi jakąkolwiek umową.

- Zwykła rozmowa z osobą, która chce nam udostępnić mieszkanie, zmienia się teraz w casting. Dane osoby, które chcą wynająć mieszkanie, przedstawiają się, mówią o swoich preferencjach, o tym, czym się zajmują. Od tego, jak się na tej rozmowie przedstawimy, będzie zależało, czy to mieszkanie będzie nam udostępnione później – opowiada Małgorzata Leśniak z portalu dlastudenta.pl.

Nikogo to już nie dziwi

A jakie doświadczenia mają sami studenci? Pytał ich o to reporter Radia ESKA, Marcin Janiszewski.

- Właściciele jak najbardziej takie castingi organizują ze względu na komfort mieszkania. Na to, czy są tam organizowane imprezy i jak głośno – przyznaje jedna z osób.

- Sama się na podobną rzecz natknęłam. Właściciele chcą, aby odzywać się nie telefonicznie, tylko przez Facebooka. Więc w grę wchodzi sprawdzanie profili – dodaje druga.

- Wydaje mi się, że to się bierze z tego, że ktoś się w poprzednich latach natknął na kogoś, z kim było mu ciężko – próbuje tłumaczyć kolejna.

Biura nieruchomości wciąż na topie

Coraz częściej właściciele korzystają też z pośrednictwa biur nieruchomości. Niestety, takie pośrednictwo kosztuje nawet ponad tysiąc złotych – najczęściej płacą za nie właściciele mieszkań, choć zdarza się, że koszty ponoszą też wynajmujący.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA, Marcina Janiszewskiego:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki