Pijany kierowca omal nie doprowadził do tragedii

i

Autor: materiały policji

Wrocław: Pijany kierowca omal nie doprowadził do tragedii. Nie był w stanie utrzymać się na nogach!

2021-03-09 13:36

Ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca zatrzymany podczas kontroli drogowej we Wrocławiu. Mężczyzna był tak pijany, że po wyjściu z samochodu nie był w stanie utrzymać się na nogach i gdyby nie policjanci prawdopodobnie przewróciłby się na jezdnię. Ponadto okazało się, że 42-letni wrocławianin był poszukiwany przez jedną z wrocławskich prokuratur.

Podejrzenia wrocławskich policjantów patrolujących okolice Sępolna wzbudziło zachowanie kierowcy opla, jadącego ul. Monte Cassino. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i gdy tylko zbliżyli się do jego samochodu poczuli silny zapach alkoholu. Jak się okazało, siedzący za kierownicą opla 42-letni wrocławianin był kompletnie pijany.

- Mężczyzna miał bardzo duży problem z opuszczeniem fotela kierowcy, a kiedy mu się to udało, wówczas przed nim pojawiła się kolejna trudność. Wrocławianin nie był w stanie utrzymać równowagi i gdyby nie policjanci, prawdopodobnie przewróciłby się na jezdnię - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Podwyżka opłat za parkowanie w centrum Wrocławia

Badanie alkomatem wykazało, że 42-latek miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu.

- Taka ilość oznaczała, że wrocławian był skrajnie nietrzeźwy i spowodowanie przez niego kolizji, lub co gorsza wypadku, mogło być tylko kwestią czasu – podkreśla Krzysztof Marcjan.

Szybko wyszło też na jaw, że zatrzymany wrocławianin był poszukiwany przez jedną z wrocławskich prokuratur. 42-latek trafił do policyjnego aresztu, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyźnie może grozić kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Sonda
Czy pijani kierowcy powinni być karani jeszcze surowiej?