Zgłoszenie o napadzie otrzymali policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, którzy patrolowali miasto.
Szybka interwencja
Funkcjonariusze byli na miejscu kilka minut później. Do zdarzenia doszło na ulicy Głogowskiej we Wrocławiu. Mundurowi, po przyjeździe na miejsce, zastali pobitego mężczyznę. Poszkodowany potrzebował pomocy pogotowia ratunkowego. Powiedział policjantom, że sprawca zerwał mu z szyi złoty łańcuszek. Ci, nie tracąc czasu, rozpoczeli poszukiwania rabusia.
Długo się łupem nie nacieszył
Poszukiwania sprawcy nie trwały długo. Po zebraniu niezbędnych informacji policjanci ustalili, że mężczyzna udał sie do jednego z lombardów. Chciał tam sprzedać skradziony wcześniej łańcuszek. Podczas próby zatrzymania podejrzany był agresywny. Próbował uciekać policjantom, ale bezskutecznie. Po zatrzymaniu prokurator postawił mu zarzut rozboju, za co może trafic za kratki na 12 lat, a nawet więcej. Wszystko dlatego, że już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Na razie trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu.