Wrocław: Poidełka przed dworcem głównym skończyły jako popielniczki [ZDJĘCIA, AUDIO]

2017-07-30 8:43

Miały być źródłem wody pitnej, skończyły jako miejsce, gdzie wyrzuca się niedopałki. Poidełka przed wrocławskim Dworcem Głównym pełne są papierosów czy resztek jedzenia.

Źródełka miały służyć podróżnym w upalne dni, ci jednak pić tej wody nie zamierzają.

- Moim zdaniem wszystko idzie do wymiany. Tym bardziej, że nie działa, wiec to, że jest zapchane petami nie ma nawet wpływu na to, że się nie napijemy - tłumaczy jeden z pasażerów.

- To już kolejny raz, i to nie w jednym miejscu, a w kilku jest taki syf - dodaje inna zapytana.

- Można się zatruć i tak dalej. Różne choroby wynikają z takich przyczyn - wyjaśnia kolejny pasażer.

PKP: Sprzątamy poidełka

PKP, które są właścicielem poidełek twierdzą, że czystość dworca i terenu wokół niego są sprawdzane dwa razy dziennie.

- Poidełka sprzątane są każdego dnia. Po tym jak otrzymaliśmy zgłoszenie, że poidełko jest brudne, wysłaliśmy tam ekipę sprzątającą i zostało posprzątane - zapewnia Maciej Bułtowicz z PKP SA.

Urządzenia przy dworcu to nie jedyne poidełka we Wrocławiu. Źródełka z wodą pitną znajdziemy także w innych częściach miasta, między innymi na Rynku. Znajdują się na placach Dominikańskim, Solnym, Grunwaldzkim, Jana Pawła II, Katedralnym oraz na rogu ulic Oławskiej i Świdnickiej czy na ulicy Najświętszej Marii Panny.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Czytaj także: T-Mobile Nowe Horyzonty 2017. Międzynarodowy Festiwal Filmowy we Wrocławiu [PROGRAM, POKAZY NA RYNKU, KONCERTY, BILETY]