Zadzwonił na policję zgłosić awanturę, sam trafił do aresztu

i

Autor: materiały policji

Wrocław: Zadzwonił na policję zgłosić awanturę, sam trafił do aresztu. Grozi mu 15 lat więzienia

2021-06-11 7:20

Nawet 15 lat więzienia grozi 51-latkowi, który... wezwał policjantów do awanturującego się mężczyzny. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, agresywnego mężczyzny już nie było, ale okazało się, że zgłaszający sam jest poszukiwany europejskim nakazem aresztowania. W najbliższym czasie czeka go ekstradycja do Niemiec, gdzie odpowie za kradzież z włamaniem przy użyciu broni.

To miała być kolejna zwykła interwencja wrocławskich policjantów. Tym razem funkcjonariusze zostali wezwani do jednej z podwrocławskich miejscowości, gdzie pijany mężczyzna miał wszcząć awanturę. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, awanturującego się mężczyzny już nie było. Funkcjonariusze zastali tylko 51-latka, który zgłosił całą sytuację. Jak się okazało, już wkrótce miał tego bardzo żałować.

- 51-latek został przez policjantów sprawdzony w policyjnych systemach, a ich rezultat nie był dla niego korzystny. Okazało się bowiem, że jest on poszukiwany europejskim nakazem aresztowania – informuje st. sierż. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Dotyczyło to wcześniej popełnionego przestępstwa dokonanego na terenie Niemiec, a konkretnie kradzieży z włamaniem przy użyciu broni.

51-letni mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W najbliższym czasie czeka go prawdopodobnie ekstradycja do Niemiec, gdzie stanie przed sądem. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Do tego prowadzi nieuwaga. Wjechał w 17-latka na przejściu dla pieszych