Jeszcze trochę statystyk: w ciągu ostatnich dwóch lat dolnośląscy policjanci uratowali około 100 osób, które się topiły.
- W strukturze komisariatu pracuje 18 funkcjonariuszy. Mamy do dyspozycji dwa samochody terenowe i sześć jednostek pływających. Z reguły nasze interwencje związane są z tym, że ktoś znajdzie się w wodzie i trzeba go szybko stamtąd zabrać. To są też na przykład awarie w nieodpowiednich miejscach - tłumaczy aspirant sztabowy Piotr Maziarz z komisariatu wodnego wrocławskiej policji.
Kontrole trzeźwości
Funkcjonariusze mogą też zatrzymać do kontroli każdą jednostkę pływającą
Polecany artykuł:
- Możemy wstrzymać i sprawdzić dany statek, aczkolwiek wiadomo, że na jednostkach są starzy kapitanowie. Tam sobie nikt nie pozwoli na złamanie przepisów, czy żeby było coś nie w porządku. Jednak kontrolujemy, chociażby pod względem stanu trzeźwości - zapewnia Piotr Maziarz.
Kto najczęściej dostaje mandaty od policjantów wodnych?
Największym problemem na i przy wodzie jest alkohol. Większość osób, które dostają mandaty to pijani wędkarze, kajakarze, czy osoby wchodzące do wody z nabrzeża. A to jest zabronione wszędzie tam, gdzie występują drogi żeglowne, czyli w 90 procentach miejsc nad wodą we Wrocławiu.
Zobacz film reportera Radia ESKA Wojtka Góralskiego:
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Wojtka Góralskiego: