Milu to jedna z najmniej licznych odmian jeleni.
Milu we Wrocławiu
Warto wspomnieć, że wrocławski ogród zoologiczny jest jednym z zaledwie 60 na świecie, które prowadzą hodowlę zachowawczą milu. Pierwszy jeleń tego gatunku pojawił się tu w 1960 roku i przyjechał z Berlina.
- Nasze stado jest jednym z najlepszych w Europie. Milu czują się tutaj bardzo dobrze i rozmnażają się bez problemów – mówi prezes wrocławskiego zoo, Radosław Ratajszczak.
Do tej pory ZOO Wrocław doczekało się aż 38 cielaków, które trafiły do ogrodów zoologicznych w całej Europie.
Niespodziewane narodziny
Wrocławskie stado liczy sobie trzy samice, jest także samiec dominujący i dwa cielaki – tegoroczny i zeszłoroczny. Najmłodszy przyszedł na świat kilka tygodni temu - 28 maja. Młode zostało odkryte przez przypadek.
- Rano, podczas sprzątania wybiegu milu, zauważyliśmy małego jelonka wśród roślin. Oczywiście natychmiast wycofaliśmy się, aby nie przestraszyć malucha i jego matki – mówi Janusz Mościcki, opiekun zwierząt z wrocławskiego zoo.
W środowisku naturalnym niemal wszystkie matki jeleniowatych ukrywają młode i przychodzą tylko na karmienia. Dzięki neutralnemu, delikatnemu zapachowi, są one „niewidoczne” dla drapieżników, więc bezpieczne. Stado z maluchem można oglądać w starej części zoo w sąsiedztwie barasing, sik Dybowskiego oraz koziorożców syberyjskich.