Mężczyzna przyznał się do winy

i

Autor: http://www.dolnoslaska.policja.gov.pl/ Mężczyzna przyznał się do winy

Wywołał w sądzie fałszywy alarm bombowy, bo nie chciał… iść do więzienia

2016-01-28 11:44

Chciał uniknąć więzienia, teraz grozi mu 8 długich lat za kratkami. Oskarżony to 29-letni mieszkaniec Kłodzka, który w grudniu 2015 roku zadzwonił na policję z informacją o bombie.

Feralnego dnia oficer dyżurny kłodzkiej komendy otrzymał po godz. 8 rano telefoniczną informację od anonimowego człowieka. Jak twierdził rozmówca, bomba miała zostać podłożona w budynku Sądu Rejonowego w Kłodzku. Na miejsce zostali więc wysłani policjanci z grupy pirotechnicznej, którzy wraz z pracownikami ochrony przeszukali kilka kondygnacji budynku. Żadnego ładunku wybuchowego jednak nie znaleziono.

Jednocześnie policja wyjaśniała okoliczności zdarzenia. W końcu doszło do wytypowania, a następnie zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o dokonanie zgłoszenia. Okazał się nim 29-latek, który był już wcześniej wielokrotnie notowany za różne przestępstwa.

- W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna tłumaczył się, że nie chciał, aby odbyła się rozprawa w jego sprawie. Obawiał się, że zostanie skazany na karę pozbawienia wolności - relacjonuje Paweł Petrykowski z wrocławskiej policji.

Teraz na pewno grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8. Mężczyzna przyznał się do winy.

Czytaj także: Będzie skandal? Spadek po zmarłym księdzu dostanie… jego 6-letni syn!