54-letni mieszkaniec Wrocławia wpadł podczas kontroli drogowej. Nie była to jednak kontrola rutynowa, tylko przeprowadzona w ramach działań operacyjnych Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Kierowca samochodu Renault został zatrzymany na Starym Mieście, w okolicach ul. Robotniczej. Podczas przeszukania pojazdu funkcjonariusze znaleźli 1200 paczek papierosów oraz ponad 15 kg tytoniu niewiadomego pochodzenia. Zarówno tytoń, jak i papierosy, nie posiadały polskich znaków akcyzowych.
>>> Pszczoły, osy i wiewiórka zagnieździły się w ludzkich zwłokach na drzewie! Ten niezwykły przypadek badali naukowcy z Wrocławia
Państwo mogło stracić 42 tys. zł
- Podejrzany o przestępstwo karno-skarbowe mężczyzna został zatrzymany, a policjanci obecnie wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzają m.in. skąd pochodziło zabezpieczone mienie - wyjaśnia asp. szt. Łukasz Dutkowiak z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Straty, jakie poniósłby Skarb Państwa, gdyby trefny towar pojawił się na rynku to blisko 42 tys. zł.
- Za czyn, o który jest podejrzany 54-latek odpowie teraz przed sądem. W świetle przepisów kodeksu karno-skarbowego, grozić mu może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności, a także kary finansowe - dodaje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.