Franciszkanie proszą o pomoc

i

Autor: KG PSP Photo/AP Photo & Franciszkanie, Prowincja św. Jadwigi/Facebook Franciszkanie proszą o pomoc

Nie mają skrupułów!

Zakonnicy z Kłodzka proszą o pomoc dla kościoła. Internauci krytykują: wyciągacie swoje brudne łapy

2024-09-19 8:50

W Kłodzku na Dolnym Śląsku żywioł w postaci powodzi doprowadził do wielu zniszczeń. Okazuje się, że wielka woda nie ominęła także klasztoru ojców franciszkanów, którzy teraz postanowili poprosić internautów o wsparcie finansowe. Ich apel szybko wywołał burzę w sieci. Jak zareagowali użytkownicy na kontrowersyjną inicjatywę? To może was zaskoczyć!

Powódź w Polsce 2024. Na południu liczone są straty

Powódź, która nawiedziła Polskę, wyrządziła ogromne szkody w wielu miejscach kraju. Z niebywałymi stratami muszą teraz zmagać się m.in. mieszkańcy Kłodzka, którzy są świadomi złej sytuacji, bowiem po wielkiej wodzie z 1997 roku nic już ich prawdopodobnie nie zaskoczy. Sytuacje niektórych osób są naprawdę tragiczne, bowiem stracili oni swój cały dobytek. 

Straty są przeogromne. [...] Nic nie da się odzyskać. Wszystko jest do wyrzucenia. Wiemy to z wcześniejszej powodzi z 1997 r., bo wówczas też nas zalało. Próby ratowania czegokolwiek - suszenie, mycie przez 2-3 miesiące nic nie dawało - mówiła w rozmowie z portalem money.pl mieszkanka Kłodzka oraz córka właścicieli lokalnego sklepu rowerowego. 

Okazuje się jednak, że nie tylko domy czy okoliczne sklepy liczą straty. Franciszkanie z Kłodzka również muszą zmagać się z drastycznymi efektami powodzi, bowiem żywioł nie ominął kościoła oraz klasztoru. Katolicka wspólnota zakonna postanowiła więc poprosić o wsparcie, lecz to nie spodobało się internautom. Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.

Apel franciszkanów z Kłodzka o pomoc wywołał burzę w sieci. Tak zareagowali internauci

Wskutek powodzi zniszczeniu w miejscowości uległ także barokowy klasztor franciszkanów oraz sąsiadujący z nim kościół Matki Bożej Różańcowej. To ogromna tragedia, więc poniekąd zrozumiałe jest, iż zakonnicy proszą o wsparcie. Okazuje się jednak, że sposób, w jaki to zrobili, nie spodobał się większości osób w sieci, którzy krytykowali inicjatywę zapoczątkowaną na Facebooku. 

Zdaniem franciszkanów, po ustąpieniu wody konieczna będzie pomoc dla poszkodowanych parafian oraz na prace renowacyjne. W tym celu podano numery kont bankowych dla tych, którzy chcieliby wesprzeć parafię. Jak więc zareagowali na to internauci?

Ludzie stracili dobytki całego życia, a wy wyciągacie swoje brudne łapy po ich resztki oszczędności. Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd

Ludzie stracili całe dobytki, nie mają gdzie wracać, szukają bliskich a tutaj już zbiórka. To nie jest odpowiednia chwila 

A kto pomoże parafianom? Ludzie zostali bez dachu nad głową, bez ubrań, jedzenia, wody - czytamy w sekcji komentarzy pod postem na Facebooku.

Co ciekawe, wśród licznych komentarzy pojawił się również wpis, a w zasadzie sugestia, by "sprzedać maybacha i pomóc potrzebującym". To oczywiście bezpośrednie nawiązanie do afery związanej z o. Tadeuszem Rydzykiem. Dajcie znać na naszych social mediach, czy taki krok waszym zdaniem zostałby doceniony?

Sonda
Jak oceniasz pomoc wojska przy walce z powodzą?
Kłodzko liczy straty po przejściu powodzi
Listen on Spreaker.