Rząd planuje kolejny lockdown

i

Autor: TOMASZ RADZIK/ SUPER EXPRESS Za brak maseczki sypią się mandaty

Zamkną restauracje, kina i baseny dla niezaszczepionych? Wiemy, co planuje rząd

2021-10-25 14:18

Czwarta fala koronawirusa nabiera rozpędu. Rośnie liczba zarówno nowych zakażeń Covid-19, jak i liczba osób, które trafiają do szpitala. Rząd zastanawia się nad scenariuszami, które zostaną wprowadzone w życie, gdy wzrostów nie uda się opanować. Czy osoby niezaszczepione muszą liczyć się z obostrzeniami? Sprawdziliśmy.

Kolejne kraje europejskie w obliczu czwartej fali koronawirusa zastanawiają się nad wprowadzeniem obostrzeń dla osób niezaszczepionych. Tak jest obecnie choćby w Austrii, czy w Czechach, które dodatkowo wprowadziły zaostrzone zasady wjazdu dla niezaszczepionych przeciw Covid-19 m.in. z Polski. Sytuacja w naszym kraju również nie jest za ciekawa, statystyki covidowe są gorsze, niż przewidywali rządzący. W sobotę (23 października) ministerstwo zdrowia podało, że odnotowano 6274 nowe zakażenia koronawirusem, a zmarło 75 osób z COVID-19. W poniedziałek (25 października), gdy spływają dane z weekendu, zakażeń było prawie 3 tysiące, czyli niemal dwa razy więcej niż przed tygodniem. Widmo lockdownu jest dziś bardziej rzeczywiste, niż kiedykolwiek. Czy to oznacza, że musimy szykować się na wprowadzenie obostrzeń? Kogo mogę one dotknąć – wszystkich, czy tylko osoby niezaszczepione?

Zobacz koniecznie: Koronawirus. Trzecia dawka szczepionki na COVID-19: dla kogo i kiedy? Sprawdź, czy minęło pół roku

Szczepienia na Podkarpaciu. Jest tragicznie źle

Zamkną restauracje, kina i baseny dla niezaszczepionych?

Lockdown? Co musi się stać

Co ciekawe, pierwsze informacje o tym, że osoby niezaszczepione będą musiały liczyć się z obostrzeniami pojawiły się już na przełomie sierpnia i września. Od tego czasu jednak nie poszły za tym żadne konkretne decyzje. Mimo że szczepienia w Polsce mocno wyhamowały, rządzący nie zdecydowali się na realne działanie. Czy w końcu wymusi to na nich rosnąca liczba zakażeń? Jest to bardzo prawdopodobne.

- Jeżeli następny tydzień będzie przebiegał w podobny sposób, jak ten, który mamy za sobą, będzie to oznaczało, że maksymalny pułap zakażeń, który prognozowaliśmy na koniec listopada, pojawi się już w październiku. Jeśli już teraz zbliżamy się średnio do 5 tys. zachorowań dziennie, to pod koniec miesiąca może to być już 7 tys. w ciągu doby - jeżeli nie więcej – powiedział w rozmowie z PAP minister zdrowia Andrzej Niedzielski.

Szef resortu zdrowia zapowiada, że jeśli na koniec października będzie powyżej 7 tys. zachorowań w ciągu doby, to możliwe będzie podjęcie jakichś bardziej restrykcyjnych kroków.

- Ani ja, ani premier, nie planowaliśmy wprowadzania obostrzeń w sytuacji, gdyby realizował się założony wcześniej scenariusz przebiegu IV fali pandemii, czyli 5 tys. zakażeń dziennie na koniec miesiąca. Nie było takiego założenia – tłumaczy Niedzielski. 

Sprawdź: Certyfikat COVID. Jak go zdobyć? Gdzie go sprawdzić? Czy rząd wprowadzi "przepustki covidowe"?

Obostrzenia dla niezaszczepionych w Polsce

Decyzje będą zapadać na początku listopada. Na razie nie ma konkretnych scenariuszy. Bardzo prawdopodobna jest natomiast regionalizacja obostrzeń, zwłaszcza że widać duże różnice w liczbie zachorować, w których zdecydowanie przodują województwa podlaskie i lubelskie. - Kwalifikując dany region do konkretnej strefy bezpieczeństwa epidemicznego będziemy się kierować nie tylko liczbą zakażeń na 100 tys. mieszkańców, ale także poziomem wyszczepienia, no i oczywiście obłożeniem szpitali oraz możliwością dalszego budowania buforu łóżek – dodał minister zdrowia.

Na razie więc nie znamy szczegółów lockdownu, który może wprowadzić rząd. Wszystko wskazuje jednak na to, że będą to obostrzenia lokalne. Czy dotkną one wszystkich, czy tylko niezaszczepionych? Resort zdrowia nie odpowiada wprost – z wcześniejszych wypowiedzi polityków partii rządzącej można wnioskować, że w pierwszej kolejności objęci nimi zostaną osoby niezaszczepione.

Co ze świętami 1-2 listopada?

Czy rząd planuje obostrzenia na czas świąt 1-2 listopada w całym kraju lub w regionach z największą liczbą zachorowań? - Na dzień dzisiejszy nie przewidujemy żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o 1-2 listopada - powiedział w poniedziałek, 25 października w Programie 1 Polskiego Radia wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Podobnie zapewniał niedawno minister zdrowia Adam Niedzielski. Oświadczył, że cmentarze w czasie nadchodzących świąt pozostaną otwarte.

Przeczytaj: 1 listopada. Czy cmentarze będą zamknięte? Jasna deklaracja Niedzielskiego. Decyzja podjęta!

Co ze szkołami?

Rządzący od dłuższego już czasu zapewniają, że szkoły nie zostaną zamknięte. Możliwe są jedynie lokalne przejścia na tryb zdalny, jeśli w jakiejś placówce byłoby ognisko koronawirusa.

Zobacz: Nauka zdalna w roku szkolnym 2021/2022. Kiedy zamkną szkoły i przedszkola?

Sonda
Czy osoby niezaszczepione powinny podlegać obostrzeniom?