Można zaryzykować stwierdzenie, że Auto Stop Race wraca do korzeni, ponieważ pierwsza edycja w 2009 rok miała swoją metę w chorwackiej Puli, czyli bardzo blisko Fažany. Wtedy w wyścigu wzięły udział 172 osoby. Od kilka lat jednak wydarzenie cieszy się zdecydowanie większą popularnością. Zwykle limit 1000 osób wypełniany jest w ciągu kilku minut.
Szybkie zapisy
Dokładnie o północy z 18 na 19 marca na fanpagu facebookowym Auto Stop Race pojawi się formularz z zapisami. Trzeba będzie go wypełnić swoimi podstawowymi danymi.
- Oczywiście, jak co roku, trzeba być w tym bardzo szybkim, dlatego że zapisy rozchodzą się zwykle w trzy minuty. W wyścigu może wystartować każdy kto w dniu rozpoczęcia wyścigu ma ukończone 18 lat i nie więcej niż lat 30. Bardzo ważne jest też, aby jedna osoba w teamie miała status studenta – powiedział nam Artur Antończyk ze sztabu organizacyjnego.
Nowe atrakcje
Na mecie imprezy od kilku lat odbywają się między innymi koncerty gwiazd, a także konkursy i zabawy dla uczestników. W tym roku będzie podobnie. Pojawią się również nowości.
- Możemy powiedzieć, że już na samej trasie także szykujemy dla uczestników kilka niespodzianek i wprowadzimy nowości w formule wyścigu. Zbieramy także na tak zwaną strefę totalnego chilloutu. Chcemy także zorganizować bitwę na balony – potwierdziła nam Paulina Romańczuk z ASR.
Dla rozrywki, znajomości i wyzwania…
Auto Stop Race to świetna okazja dla osób, które nigdy na stopa nie podróżowały, a bardzo chciałyby spróbować. Uczestnicy podróżują w parach. Jeśli ktoś nie może znaleźć pary, może skorzystać z tak zwanego parownika, który znajduje się na stronie wydarzenia. Taka przygoda może zbliżyć ludzi na lata.
- Ja rozpoczęła swoją przygodę dokładnie rok temu. Po raz pierwszy brałam udział w ASR do Włoch i po raz pierwszy w ogóle autostopowałam. To co mnie zaskoczyło to jest życzliwość kierowców. Spotkaliśmy ludzi, którzy zaproponowali nam nocleg, zabrali nas na lody. To takie małe czynniki, które przyczyniają się do pozytywnego nastawienia. Co więcej, podczas Auto Stop Race’u poznałam swoją drugą połówkę i od roku jesteśmy razem – mówi wrocławska studentka Daria.
Jak łapać, żeby złapać
Sztuka zatrzymywania samochodów podczas takiej imprezy jest z jednej strony ułatwiona, ponieważ kierowcy widzą na trasie, że coś się dzieje. Wszędzie osoby w niebiskich koszulkach, jadą w tym samym kierunku i sytuacja jest jasna. Z drugiej strony wszyscy jadą właśnie w tą samą stronę, więc na jednej stacji stoi często po 20-30 autostopowiczów.
- Trzeba być aktywnym. Podchodzić do kierowców, zagadywać, pytać, porozmawiać. Kolejną kwestią jest też to, żeby wyróżnić się na trasie. W ubiegłym roku ja jechałam w przebraniu Kłapouszka, mój partner w stroju Tygryska, więc wyróżnialiśmy się spośród innych – dodaje Daria.