W drugim tygodniu czerwca br. wrocławscy policjanci dostali informację, że na terenie Krzyków skradziono busa mercedesa o wartości 90 tysięcy złotych. Mundurowi zaczęli szukać pojazdu i szybko udało się go namierzyć na jednym z parkingów przy drodze ekspresowej S5. Złodzieja pojazdy w pobliżu nie było. Porzucił samochód i uciekł pieszo.
CZYTAJ TEŻ: Nocny półmaraton Wrocław 2022. Będą duże utrudnienia. Tutaj nie parkujcie! [TRASA]
Wówczas do akcji wkroczył Baf, owczarek belgijski od 6 lat pełniący służbę w policji. Dużo czasu mu nie zajęło, wraz z mł. asp. Robertem Pawliszką, przewodnikiem psa służbowego, namierzenia sprawcy kradzieży.
- Po nawęszeniu śladu jaki pozostawił po sobie złodziej, Baf podjął trop, a już zaledwie pół godziny później 21-latek podejrzewany o dokonanie kradzieży miał na rękach założone kajdanki. Baf z kolei dostał w nagrodę za tak ciężką pracę swoja ulubioną piłkę, z którą nigdy się nie rozstaje – relacjonuje sierż. Aleksandra Rodecka z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Sprawą zatrzymanego 21-latka zajmują się policjanci z komisariatu na Krzykach, a odzyskany pojazd trafił z powrotem w ręce właściciela.
Tymczasem czworonożny funkcjonariusz - oficjalnie wabiący się Lonar, ale prywatnie Baf i tak też funkcjonuje na co dzień - może „dopisać” sobie kolejny sukces w swojej policyjnej służbie. Podobnie jak jego przewodnik. To jego codzienna opieka nad psem, szkolenie i nieustanne doskonaleniu umiejętności sprawiają, że Baf osiąga tak dobre wyniki w pracy.