- Zabezpieczyliśmy kwotę 1 mld 400 mln złotych należących głównie do karteli narkotykowcyh w związku z handlem narkotykami oraz praniem brudnych pieniędzy - powiedział na zwołanej we Wrocławiu konferencji Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości.
Pieniądze zostały przejęte przez Skarb Państwa. To największe w historii polskiej prokuratury zabezpieczenie pieniędzy na poczet przepadku.
Postępowanie jest prowadzone przez prokuratorów z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu oraz funkcjonariuszy CBŚP z Komendy Głównej Policji, którzy ściśle współpracowali m.in. z Europolem, Interpolem i służbami amerykańskimi, w tym DEA (amerykański departament do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej).
Sprawa dotyczy międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się praniem brudnych pieniędzy pochodzących z handlu narkotykami oraz oszustw internetowych (tzw. phishingu).
"Pieniądze przestępców były zdeponowane w oddziale jednego ze spółdzielczych banków w małym mieście centralnej Polski, na kontach dwóch zarejestrowanych w Polsce spółek. Obie spółki w rzeczywistości nie prowadziły żadnej działalności gospodarczej. Zostały utworzone wyłącznie po to, aby udostępniać swoje rachunki bankowe do międzynarodowych przestępczych operacji finansowych" - informuje Prokuratura Krajowa.
Podejrzanych w tej sprawie jest pięć osób, dwie Polki i trzech obcokrajowców. Dwie osoby przebywają w areszcie, w stosunku do trzeciej wszczęto procedurę Europejskiego Nakazu Aresztowania. Wobec dwóch kolejnych prowadzone są czynności procesowe.
Grupa przestępcza została rozbita w kwietniu 2018 roku, jednak dopiero teraz przejęte wówczas pieniądze trafiły do Skarbu Państwa. – Zabezpieczenie pieniędzy było możliwe m.in. dzięki przygotowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacji kodeksu karnego w tym ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu – podkreślił Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Polecany artykuł: