Szok!

38-latka spod Strzelina podłożyła i odpaliła bombę. Fascynowała się Państwem Islamskim

2023-11-21 7:55

38-letnia mieszkanka gminy Strzelin usłyszała zarzut spowodowania zagrożenia i sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Kobieta w nocy z 10 na 11 listopada podłożyła ładunek wybuchowy na jednej z ulic w Warszawie i go podpaliła. Kobieta interesowała się Państwem Islamskim.

38-letnia mieszkanka jednej z miejscowości w gminie Strzelin przyjechała z Wrocławia do Warszawy 10 listopada, dzień przed Świętem Niepodległości. Około 2 w nocy podpaliła ładunek wybuchowy na jednej z ulic w centrum Warszawy, przez którą miał przechodzić Marsz Niepodległości. Prowizoryczna bomba wypełniona była puszkami aerozolu i gazu do zapalniczek oraz gwoździami i tłuczonym szkłem.

W wyniku wybuchu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, jedna osoba została raniona odłamkiem w nogę.

Dolnoślązaczka została uchwycona przez kamerę monitoringu w miejscu podłożenia ładunku. 38-latka poszła następnie na Dworzec Centralny, skąd odjechała pociągiem do Wrocławia, a następnie wróciła do domu.

Tam została zatrzymana przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu i stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw. - W czasie przeszukania miejsca jej zamieszkania zabezpieczono drugi, podobny ładunek, a także przedmioty i wizerunki nawiązujące do Al-Kaidy i Państwa Islamskiego. Zabezpieczono także przedmioty służące do praktyk okultystycznych – informuje prok. Marcin Przestrzelski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

38-latka została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ, gdzie usłyszała dwa zarzuty. - Pierwszy z nich dotyczył sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie eksplozji materiałów łatwopalnych. Drugi zaś, to zarzut przygotowania do sprowadzenia takiego samego niebezpieczeństwa przez przygotowanie podobnego ładunku w miejscu swojego zamieszkania - dodaje prok. Marcin Przestrzelski.

Kobieta została przesłuchana przez prokuratora i złożyła wyjaśnienia, w których przyznała się do posiadania tych przedmiotów.

- W związku z koniecznością zabezpieczenia prawidłowego toku tego postępowania Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ w Warszawie wystąpiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanej na okres 3 miesięcy. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury wskazując, że materiał dowodowy, zgromadzony już na tym etapie postępowania, świadczy o dużym prawdopodobieństwie popełnienia przez podejrzaną zarzucanych jej czynów – kończy prok. Marcin Przestrzelski.

Kobiecie grozi do 10 lat więzienia.

Marsz Niepodległości 2023 przeszedł ulicami Warszawy