Wołów. Wezwała pomoc do nieprzytomnej mamy
Do dramatycznego zdarzenia doszło w Wołowie w czwartek (26 września) w nocy. 9-letnia Weronika zauważyła, że jej mama straciła przytomność. Dziewczynka, mimo strachu o zdrowie i życie mamy, nie spanikowała i nie straciła zimnej krwi.
Dziewczynka zadzwoniła pod numer alarmowy 112 i poinformowała dyspozytora, co się wydarzyło oraz że potrzebna jest pilna pomoc
- mówi asp. Janusz Rosa, oficer prasowy policji w Wołowie.
Dzięki bohaterskiej postawie dziewczynki, która znała numer alarmowy 112, oraz umiejętnościom dyspozytora pomoc przyszła na czas. - Zachowanie Weroniki jest przykładem dla jej rówieśników, ale i dorosłych, że w sytuacji kryzysowej trzeba zachować zimną krew i podjąć działania, które mogą uratować czyjeś zdrowie lub życie – dodaje asp. Janusz Rosa.