Legnica. Czterolatka była głodna, matka była kompletnie pijana
Do tej bulwersującej sprawy doszło w minioną sobotę, 21 września, w Legnicy. Około godziny 17 policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań nietrzeźwa matka i jej partner „opiekują” się 4-letnią dziewczynką.
Niestety, zawiadomienie potwierdziło się, a na miejscu na funkcjonariuszy czekał opłakany widok. - Po wejściu do mieszkania funkcjonariusze zastali kobietę i mężczyznę, którzy bełkocząc, próbowali przekazać policjantom, że dziecku nie dzieje się żadna krzywda – mówi kom. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Dziewczynka była zmarznięta i zaniedbana. Policjanci zajrzeli do lodówki, by sprawdzić czy jest w niej coś do jedzenia. Niestety, z chłodziarka biły tylko pustka i chłód.
Gdy funkcjonariusze zapytali kobietę, kiedy dziewczynka jadła jakikolwiek posiłek, usłyszeli, że jej córka jadła w przedszkolu, czyli zapewne dzień wcześniej
– dodaje kom. Jagoda Ekiert.
Mundurowi na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe, które przetransportowało dziewczynkę do szpitala. Po przebadaniu 38-latki i jej partnera alkomatem okazało się, że oboje mają ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Nietrzeźwa para została zatrzymana i trafiła na noc do policyjnego aresztu.
- Policjanci przedstawili legniczance zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwa utarty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, które jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. 38-latka przyznała się do zarzucanego jej czynu. Prokurator Rejonowy w Legnicy zastosował wobec niej dozór policyjny – kończy rzeczniczka policji w Legnicy.