Dystrybutorzy tłumaczą, że nie mogli poinformować wcześniej o czasie rozpoczęcia sprzedaży

i

Autor: Materiały prasowe Dystrybutorzy tłumaczą, że nie mogli poinformować wcześniej o czasie rozpoczęcia sprzedaży

Afera ze sprzedażą biletów na koncert Davida Gilmoura, wydarzenie ESK 2016 [AUDIO]

2016-01-27 10:56

Pierwsza pula wejściówek pojawiła się w internecie nagle i zniknęła w kilka godzin. Wielu fanów jest rozczarowanych. Dystrybutor tłumaczy, że o czasie rozpoczęcia sprzedaży nie mógł poinformować wcześniej, bo tak zażyczył sobie organizator.

Koncert muzyka legendarnej grupy Pink Floyd był zapowiadany jako jedno z najważniejszych wydarzeń Europejskiej Stolicy Kultury 2016 już od jakiegoś czasu. Bilety na występ Davida Gilmoura miały pojawić się w sprzedaży w połowie stycznia. Na stronie ebilet.pl, dystrybutora wejściówek można było jedynie zapisać się do bazy "Fan alert", co gwarantowało, że otrzymamy maila z informacją kiedy bilety będą już dostępne.

Internauci: poziom organizacji powala

Wiadomości zostały wysłane we wtorek o 11.55, a sprzedaż ruszyła parę minut później, w w południe. Wejściówki rozeszły się bardzo szybko. Wiele osób jest bardzo rozczarowanych organizacją tej procedury:  

"Pisaliście, że oficjalne informacje podacie we wtorek na stronie. Normalny człowiek czeka więc na informacje np. kiedy ruszy sprzedaż biletów, itd. A tutaj psikus, bo nagle bilety już w sprzedaży" - skarży się jedna z internautek.

"Po raz kolejny jest tak, że w PL można zepsuć nawet największe wydarzenie. Wybraliście Państwo do sprzedaży operatora, który bał się blokady serwerów w przypadku gdy wiele osób na raz chce kupić bilety?" - pyta inny.

"Niby europejska stolica kultury, a pozostaje pewien niesmak. ale chociaż "wtórni dystrybutorzy" są bardzo zadowoleni. Wielkie gratulacje." - dodaje kolejny.

Dystrybutor: organizator zabronił nam informować ludzi wcześniej

Przedstawiciele ebilet.pl tłumaczą, że maile dotyczące czasu rozpoczęcia sprzedaży wejściówek wysłali tak szybko, jak to było możliwe. "Nie mogliśmy zrobić tego wcześniej. Możemy to zrobić dopiero w momencie kiedy mamy "zielone światło" od Organizatora. W przypadku każdego wydarzenia wygląda to różnie, czasami możemy wysłać informacje dzień wcześniej, czasami nie ma takiej możliwości" - czytamy na profilu dystrybutora na Facebooku.

Urzędnicy: zapowiadaliśmy, że będzie wiadomość

"Od kilku dni informowaliśmy, że podamy we wtorek informacje i tą informacją był m.in. link do sprzedaży biletów. Informację mogliśmy podać dopiero o godz. 12:00, dlatego opublikowaliśmy to na każdym naszym oficjalnym kanale w tej okolicy. Kanały oficjalne Davida Gilmoura również to zrobiły" - tak tłumaczą się organizatorzy koncertu Davida Gilmoura z Biura Festiwalowego Impart 2016 w odpowiedzi na jeden z oburzonych komentarzy na Facebooku.

Za bilet zapłacisz już parę tysięcy

Wejściówki na zaplanowany na 25 czerwca koncert Gilmoura we Wrocławiu pojawiły się już u internetowych koników. We wtórnej internetowej sprzedaży bilety kosztują nawet 9800 złotych.

viagogo.pl

i

Autor: Screen viagogo.pl


Organizatorzy wyjaśniają, że nie mają wpływu na istnienie drugiego obiegu sprzedaży wejściówek. Zgodnie z regulaminem każdy mógł kupić ich osiem.

W sumie na koncert Davida Gilmoura przygotowanych jest 25 tysięcy biletów w cenach od 125 do 195 złotych. Nie wiadomo kiedy kolejna pula trafi do sprzedaży.

Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs o koncercie Davida Gilmoura:

Czytaj także: Komornik wszedł wrocławianinowi na konto, choć dług nie istnieje! [AUDIO]