Wiadomość elektroniczną z informacją, że w budynku urzędu wojewódzkiego we Wrocławiu może znajdować się bomba pracownicy instytucji przeczytali około godziny 10.00. Natychmiast powiadomili policję. Na miejsce przyjechała także straż pożarna.
Funkcjonariusze ewakuowali z obiektu około 1300 osób. MPK podstawiło dwa autobusy, gdzie najbardziej potrzebujący mogli się schronić i ogrzać.
- Na miejsce przyjechał policjant z psem specjalnie wyszkolonym do wyszukiwania ładunków wybuchowych. Pokój po pokoju przeszukali cały budynek - relacjonuje Monika Perec z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
>>> Martwy dzik przez kilka dni leżał we Wrocławiu! Zwierzę padło na terenie parafii, ale księża nie zajęli się jego usunięciem [AUDIO]
Przeszukanie urzędu trwało prawie trzy godziny.
- Działania zakończyliśmy. Ładunku nie znaleźliśmy. Obecnie trwają czynności operacyjne mające na celu ustalenie sprawcy alarmu - informuje Łukasz Dutkowiak z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.