Oszustka tłumaczyła, że spowodowała wypadek
Scenariusz zawsze ten sam
Do 80-letniej mieszkanki Jeleniej Góry zadzwoniła kobieta, podając się za jej wnuczkę. Dzwoniła na numer stacjonarny. Wytłumaczyła staruszce, że spowodowała wypadek i pilnie potrzebuje gotówki. Pieniądze miały zostać przeznaczone na opłacenie pełnomocnika, który będzie prowadził jej sprawę. Starsza kobieta przekazała oszustce 25 tysięcy złotych. Wkrótce o sprawie zawiadomiono policję.
>>>Wrocławianki nominowane do kulinarnej nagrody rangi Oskarów [AUDIO]
Śledztwo i zatrzymanie
Sprawę przejęli policjanci z Wydziału Kryminalnego jeleniogórskiej Komendy Miejskiej. Dzięki zebranym materiałom udało im się ustalić, że oszustką jest 33-letnia kobieta, mieszkanka Wrocławia. Policjanci pokazali 80-latce zdjęcie podejrzanej kobiety. Poszkodowana potwierdziła, że to właśnie jej przekazała pieniądze. 33-latka została zatrzymana. Za oszustwo grozi jej nawet 8 lat więzienia. Policjanci sprawdzają teraz czy podejrzana nie oszukała w ten sam sposób także innych osób.
Policja przypomina
Policjanci po raz kolejny apelują do osób starszych, oraz do ich rodzin, aby stosowali zasadę ograniczonego zaufania. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, od dawno niewidzianych wnuków, siostrzenic czy kuzynów nie muszą zakończyć się naszą stratą. Nie dajmy się oszukać! Omawiajmy nietypowe sytuacje, które nas spotykają z innymi członkami rodziny, a wszelkie podejrzane prośby o pożyczenie pieniędzy zgłaszajmy na Policję.