"Wstrzymuję do odwołania udzielanie urlopów wypoczynkowych, udział w konferencjach, zjazdach, szkolenia itp. dla lekarzy i lekarzy rezydentów w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu. Ustalam czas pracy dla lekarzy i lekarzy rezydentów 12/24 h" - napisał w zarządzeniu z 11 stycznia profesor Wojciech Witkiewicz, dyrektor szpitala przy Kamieńskiego.
Cel tej decyzji to zapewnienie obsady lekarskiej na dyżurach. To teraz wyzwanie, bo klauzulę opt-ot, walcząc o zwiększenie nakładów państwa na służbę zdrowia, wypowiedzieli w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym niemal wszyscy rezydenci. Około 150 lekarzy specjalistów nie podpisało klauzuli na ten rok.
Sprawą zainteresowali się już urzędnicy. Wicemarszałek województwa dolnośląskiego Jerzy Michalak zapowiada złożenie wniosku o przeprowadzenie kontroli wewnętrznej w szpitalu, ewentualnie zainteresowanie sprawą Państwowej Inspekcji Pracy.
Lepiej teraz nie chorować...
W szpitalu lekarze dyżurują na kilku oddziałach. Pacjenci, którzy trafiają na SOR muszą długo czekać w kolejkach, bo ten sam lekarz zajmuje się pacjentami, którzy zgłaszają się oddział ratunkowy i tymi, którzy są już tam hospitalizowani - podaje "Gazeta Wrocławska".