Marsz odbył się też ponad rok temu, po śmierci Igora S.

i

Autor: Damian Bonarek Marsz odbył się też ponad rok temu, po śmierci Igora S.

Będzie marsz przeciwko mataczeniu władzy w sprawie śmierci Igora S. Jest też list w tej sprawie. Podpisali go m.in. Krystyna Janda i Organek [WIDEO]

2017-06-07 15:07

Marsz pod hasłem "Idziemy po prawo i sprawiedliwość" ma wyruszyć w czwartek o godzinie 17.00 spod Pręgierza na Rynku i dojść do siedziby partii Prawo i Sprawiedliwość na placu Solidarności. Jego uczestnicy chcą dymisji ministrów Mariusza Błaszczaka i Zbigniewa Ziobry.

"Igor Stachowiak, torturowany i pozbawiony życia na wrocławskim komisariacie mógł być każdym i każdą z nas. Każdym i każdą z nas w państwie, które powinno chronić i zapewniać bezpieczeństwo swoim obywatelom i obywatelkom, a nie torturować i zabijać. Każdym i każdą z nas w państwie, w którym politycy odpowiedzialni za policję i prokuraturę nie uczynili nic, aby podległe im służby wyjaśniły sprawę i dopełniła się sprawiedliwość" - tłumaczą organizatorzy wydarzenia na Facebooku.

Za przygotowanie marszu nie odpowiadają partie polityczne, ale grupa działaczy i dziennikarzy, w tym między innymi inicjatorka Strajku Kobiet Marta Lempart czy szef Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych Partynice, kiedyś naczelny wrocławskiego oddziału "Gazety Wyborczej" Jerzy Sawka. Wspierają ich Obywatele RP.

Na Facebooku udział w wydarzeniu zapowiedziało około 130 osób.

Frasyniuk, Organek i Maja Ostaszewska chcą prawdziwej sprawiedliwości

Organizatorzy marszu stworzyli też w internecie list osób solidaryzujących się z uczestnikami protestu przeciwko mataczeniu władzy.

Piszą: "Wierzyliśmy w nasze państwo, policję i prokuraturę, byliśmy przekonani, że rozwiąże sprawę okrutnej tej śmierci i wymierzy sprawiedliwość. Jednak politycy odpowiedzialni za służby zobowiązane do wyjaśnienia śmierci Igora brną w kłamstwa, wzajemnie przerzucając się odpowiedzialnością za mataczenie, wypierając się wiedzy, którą dzięki mediom ma już cała Polska, a nawet winiąc ofiarę sprawców tortur i zabójstwa. (...) Chcemy państwa prawdziwego prawa i prawdziwej sprawiedliwości".

Pod listem podpisali się już między innymi Tomasz Organek, Maja Ostaszewska, Krystyna Janda, Renata Zdancewicz, Władysław Frasyniuk, Adam Michnik, Jacek Żakowski, Monika Płatek, Manuela Gretkowska i Krystyna Kofta.

PO chce odwołania Błaszczaka

Tymczasem wniosek w sprawie odwołania Mariusza Błaszczaka z funkcji ministra spraw wewnętrznych i administracji składa Platforma Obywatelska. Zapowiedział to dziś w Oleśnicy Borys Budka.

ZOBACZ materiał NOWA TV 24 GODZINY:

ZOBACZ podsumowanie tygodnia ESKA Info:

Czytaj także: Najbardziej oryginalne smaki i rodzaje lodów we Wrocławiu [ZDJĘCIA, AUDIO]