Zgodnie z ustawą miasta same zdecydują czy chcą takie zasady u siebie wprowadzać, gdzie byłyby granice płatnej strefy i ile ostatecznie wynosiłby wjazd do niej. Czy wrocławianie będą płacić za wjazd do centrum?
- To dobry kierunek. To działanie, które na pewno we Wrocławiu się pojawi, ale na pewno nie pojawi się w 2018 roku. Przede wszystkim należy to przeanalizować pod kątem inżynieryjnym i skonsultować to z mieszkańcami Wrocławia. Na to potrzeba czasu - ocenia Arkadiusz Filipowski z Urzędu Miasta Wrocławia.
Lekarz z Wrocławia wyciął pacjentowi zdrową nerkę zamiast chorej. Sprawą zajmie się sąd [WIDEO, AUDIO]
ZOBACZ materiał NOVA TV 24 GODZINY:
Co na to wrocławianie?
- Bardzo drastyczne, ale jednak smog istnieje. Myślę, że 30 zł trochę za duża kwota. Powinno się zacząć co najmniej od połowy tego, 15 zł - przekonuje jeden z zapytanych.
- Nie powinno być takich opłat. Są drakońskie przecież - wtóruje mu inny.
- To nie jest wskazane dla szarego człowieka. 30 zł to bardzo dużo - tłumaczy kolejny.
Z opłat byłyby zwolnione samochody zasilane wodorem, prądem lub gazem oraz mieszkańcy strefy. Kara za wjazd bez opłaty mogłaby wynosić 500 złotych.
Posłuchaj wypowiedzi Arkadiusza Filipowskiego z wrocławskiego magistratu: