Tragiczny wypadek w Radwanicach pod Wrocławiem
Straszny wypadek w wielkanocny poniedziałek, 11 kwietnia. Około 25 minut po północy, na drodze krajowej 94 pomiędzy Radwanicami i Siechnicami, BMW wypadło na wysokości ul. Grafitowej.
- W zgłoszeniu usłyszeliśmy, że auto wypadło z drogi, uderzyło w drzewo i 2 osoby są uwięzione w pojeździe. Po dojeździe zgłoszenie zostało potwierdzone i służby, które przybyły na miejsce za pomocą sprzętu hydraulicznego przystąpiły do zrobienia dostępu do osób uwięzionych – relacjonują strażacy z OSP Siechnice.
Siła uderzenia była tak duża, że samochód wręcz owinął się wokół drzewa. Niestety, 19-letniego pasażera nie udało się uratować. Młody kierowca w krytycznym została zabrany do szpitala.
- Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora i biegły z zakresu wypadków drogowych. Ciało młodego mężczyzny zostało skierowane na sekcję zwłok – powiedział nam podkomisarz Wojciech Jabłoński, rzecznik wrocławskiej policji.
Trwa ustalenia wszystkich okoliczności dramatycznego zdarzenia.