Chojnów. Pobił własną matkę, potem rzucił się na policjantów
Dramat w Chojnowie pod Legnicą rozegrał się w miniony poniedziałek, 2 września. W jednym z mieszkań doszło do wstrząsającego zdarzenia, podczas którego agresywny mężczyzna zaatakował własną matkę. - 32-letni mężczyzna wyzywał wulgarnie własną matkę, groził jej, a następnie kilkukrotnie uderzył w twarz i ręce. Zabrał jej również telefon, aby nie mogła powiadomić policji - relacjonuje mł. asp. Anna Tersa z policji w Legnicy.
Przestraszona kobieta wybiegła z mieszkania, ale zamknęła za sobą drzwi na klucz, aby agresor nie ruszył za nią. Później poprosiła sąsiadkę o pomoc.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze weszli do mieszkania, ale to nie uspokoiło mężczyzny. Wręcz przeciwnie.
Był on agresywny i pobudzony. Nie reagował na polecenia mundurowych i znieważył ich używając słów powszechnie uznawanych za wulgarne. Gdy policjanci przystąpili do zatrzymania mężczyzny, ten zaatakował ich, jednak bardzo szybko został obezwładniony i zakuty w kajdanki
– dodaje mł. asp. Anna Tersa.
32-latek okazał się również sprawcą kradzieży alkoholu w jednym ze sklepów. Łącznie śledczy przedstawili mężczyźnie siedem zarzutów, m.in. kierowanie gróźb karalnych, uszkodzenia ciała, znieważenia funkcjonariuszy, wywierania wpływu na czynności urzędowe oraz kradzieży zuchwałej. Jak się okazało, 32-latek popełnił przestępstwa w warunkach recydywy, gdyż zaledwie pół roku wcześniej wyszedł z więzienia.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za popełniane przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.