Grad miał kilka centymetrów

Burza siała spustoszenie. Powalone drzewa zniszczyły cmentarz i miażdżyły samochody

2023-08-23 10:30

Ponad 200 interwencji straży pożarnej – to skutki gwałtownej burzy, która przeszła przez Dolny Śląsk. Powalone drzewa zmiażdżyły kilka samochodów, doszło również do zniszczenia cmentarza. Wiele domostw nie ma prądu.

Burza na Dolnym Śląsku. Ogromne zniszczenia 

We wtorek, 22 sierpnia, na Dolnym Śląsku obowiązywał alert dotyczący burz z gradem. Niestety, ostrzeżenia meteorologów sprawdziły się, a po południu w regionie pojawiła się gwałtowna burza, która przemieszczała się z zachody na wschód. - Przez południowe części powiatu wrocławskiego przemieszcza się silna burza superkomórkowa generująca na swej trasie bardzo silne porywy wiatru mogące osiągać prędkość 90-100 km/h oraz opady gradu o średnicy dochodzącej do 5 cm – informował około godz. 18 facebookowy profil Meteo Alert-Dolny Śląsk.

Szczególnie silne opady deszczu i gradu, którym towarzyszył bardzo silny wiatr, odnotowano w powiatach jaworskim, średzkim, wrocławskim, strzelińskim, oławskim czy milickim.

Wszędzie tam, gdzie przechodziła nawałnica, powodowała duże straty. Dolnośląscy strażacy interweniowali ponad 200 razy. W w Budziszowie Wielkim pod Jaworem konary drzew uszkodziły mur cmentarza i wiele nagrobków, a także kilka posesji. W samym Jaworze, na ulicy Wyszyńskiego, doszło do przewrócenia się drzewa na trzy pojazdy zaparkowane na pobliskim parkingu. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Do równie dramatycznych sytuacji doszło w innych miejscach, choćby w Gniechowicach w powiecie wrocławskim, gdzie drzewa spadły na busa oraz auto osobowe.

Powalone drzewa blokowały również wiele dróg, w tym dróg krajowych. Na kilka godzin zablokowane były m.in. drogi krajowe nr 35 między Świdnicą i Wrocławiem oraz nr 39 między Strzelinem a Brzegiem.

Powalone konary zrywały również linie energetyczne. Jeszcze w środę (23 sierpnia) wiele miejscowości w regionie było pozbawionych prądu. Energetycy cały czas pracują nad jego przywróceniem.

Burza wyrzuciła wiewiórcze dziecko z dziupli