Długi weekend na drogach na Dolnym Śląsku: 1 osoba zginęła, 27 zostało rannych

Policja podsumowała tegoroczną akcję „Znicz”. Z danych przekazanych przez funkcjonariuszy wynika, że na drogach było bezpieczniej w niż ubiegłych latach. Niestety, mimo mniejszej liczby wypadków, nie udało się uniknąć ofiar.

Od czwartku do niedzieli na terenie województwa dolnośląskiego doszło do 19 wypadków, w których rannych zostało 27 osób. Jeden z wypadków okazał się śmiertelny. Doszło do niego w sobotę (2 listopada) ok. godz. 6.30 w powiecie polkowickim. Kierowca audi stracił panowanie nad samochodem i zderzył się z citroenem. W wypadku zginał 58-letni kierowca citroena.

W trakcie akcji „Znicz” dolnośląscy policjanci zatrzymali 75 pijanych kierowców. Ponadto funkcjonariusze przeprowadzili ponad 4,6 tys. interwencji, zatrzymali 245 osób, które dopuściły się przestępstw oraz ponad 100 osób poszukiwanych.

AKCJA "ZNICZ" WE WROCŁAWIU

Długi weekend minął też dość spokojnie w stolicy Dolnego Śląska. Podczas czterech dni akcji ,,Znicz” wrocławscy policjanci przeprowadzili blisko 1,2 tys. różnego rodzaju interwencji. Funkcjonariusze zatrzymali 16 nietrzeźwych kierowców oraz 24 osoby poszukiwane. Zatrzymano też 56 osób podejrzewanych o popełnienie przestępstwa.

Od czwartku do niedzieli we Wrocławiu doszło do 96 kolizji drogowych i 10 wypadków, w których 16 osób zostało rannych.

Najpoważniejszy wypadek miał miejsce przy ul. Zaporowskiej, gdzie kierowca wjechał w przystanek autobusowy i uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowanym osobom, wśród których była dwójka dzieci w wieku 2 i 6 lat, udzielono pomocy medycznej w szpitalu. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń zagrażających zdrowiu. Mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku został zatrzymany po blisko 4 godzinach. W chwili zatrzymania 37-letni wrocławianin był pijany. Miał prawie 2,5 prom. alkoholu w organizmie.