
- Nadchodzi długi weekend sierpniowy – wielu Polaków czeka trzydniowy odpoczynek, a wraz z nim szansa na letnią pogodę.
- Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przewiduje upały do 34°C, szczególnie w piątek i sobotę (15-16 sierpnia) na południu.
- Od piątku (15 sierpnia) jednak możliwe są przelotne deszcze i burze, a w sobotę (16 sierpnia) na większości obszaru kraju nastąpi załamanie pogody.
- Czy mimo zapowiadanych burz i opadów, długi weekend będzie udany? Sprawdź szczegóły prognozy!
Jak czytamy w prognozie IMGW na najbliższe dni, „nowy tydzień przyniesie przeważnie wyżową aurę, a więc dużo słońca oraz letnie temperatury”. Jak widać, typowo letnia pogoda dość długo kazała na siebie czekać. Ciepłe powietrze zacznie napływać do Polski z południa Europy od środy (13 sierpnia). Czy to oznacza, że nadchodzący długi weekend sierpniowy upłynie nam pod znakiem gorąca? Tak, jednak synoptycy zwracają również uwagę na układy niskiego ciśnienia, które zaczną się kształtować nad naszym krajem właśnie od piątku (15 sierpnia). Przyniesie to przelotne deszcze i burze.
Piątek (15 sierpnia) dla wielu Polaków będzie dniem wolnym od pracy z racji święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Niektórzy z nas będą się cieszyć nawet trzema dniami odpoczynku. Czy pogoda dopisze podczas tego okresu? W piątek w wielu miejscach temperatura przekroczy 30°C. Na południu i w centrum kraju najcieplej, tam na termometrach nawet 33-34°C. Na północy od 28°C do 32°C. Najchłodniej nad morzem, ale i tam termometry wskażą 26°C. IMGW zwraca jednak uwagę na wzrastające zachmurzenie na północnym zachodzie. 15 sierpnia może tam spaść deszcz, wystąpią też burze. Na pozostałym obszarze kraju słonecznie.
Co zresztą długiego weekendu sierpniowego? W sobotę (16 sierpnia) załamanie pogody, ponieważ słonecznie będzie już tylko na południowym wschodzie kraju. Tam też nadal upalnie, z temperaturą maksymalną w granicach 33-34°C. Na pozostałym obszarze miejscami może spaść przelotny deszcz. Możliwe są również burze, lokalnie z gradem. Ciepło, ale nie upalnie na zachodzie kraju, tam 28-29°C. Znacznie chłodniej nad morzem i na północy Polski, tam temperatura maksymalna od 21°C do 24°C.
Niedziela (17 sierpnia) z możliwym przelotnym deszczem już w całym kraju, a na południu także burze. Tam też ma spaść najwięcej deszczu. Już bez upałów. Najchłodniej na północy Polski, gdzie termometry wskażą 21-22°C. Im dalej na południe, tym cieplej. W centrum około 26°C, a najwyższe temperatury na południowym wschodzie, tam 27-28°C.
A co z pogodą przed długim weekendem sierpniowym? W poniedziałek (11 sierpnia) pogodnie w całym kraju, przelotny deszcz możliwy tylko na północnym wschodzie. Na termometrach od 19°C do 21°C, nad morzem i na Podhalu, do 25°C na południu kraju.
Od wtorku (12 sierpnia) coraz cieplej. Na Helu, Suwalszczyźnie i Podhalu nadal 20-21°C. W centrum 26°C, a najcieplej na południowym zachodzie, gdzie termometry wskażą 28°C. W środę (13 sierpnia) upał wróci do Polski, ale tego dnia gorąco tylko na południu kraju. Temperatura maksymalna w granicach 30-31°C. Na Helu i północnym wschodzie 21-23°C. Podobna pogoda w czwartek (13 sierpnia).
CZYTAJ TEŻ: Nawet 35 stopni w Polsce! Tropikalny upał powraca. Takie wieści tuż przed długim weekendem
Źródło: IMGW