Dolny Śląsk: Nowe prawo antysmogowe już obowiązuje, ale gminy nie informują o tym swoich mieszkańców

Uchwała Antysmogowa na Dolnym Śląsku obowiązuje od 1 lipca.

Czego nie wolno?

Od 1 lipca w myśl nowej uchwały mieszkańcy regionu nie mogą palić w piecach miałem, węglem brunatnym i mokrym drewnem. Ponadto domowe kominki musza spełniać rygorystyczne normy emisyjne. Jednak, zdaniem aktywistów z DAS, dolnoślązacy o tym nie wiedzą. Według przygotowanego przez Alarm Smogowy raportu, tylko 23 na 169 gmin na Dolnym Śląsku wrzuciło na stronę internetową stosowną notkę o zmianach.

Nie przestrzegasz? Zapłacisz karę

Tymczasem o zmianach warto wiedzieć i warto się z nimi zapoznać, bowiem za ich nieprzestrzeganie może grozić bardzo surową karą grzywny. A te mogą sięgać od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Na przykład we Wrocławiu za złamanie przepisów uchwały antysmogowej grozi kara do 5 tysięcy złotych. Uprawnienia do kontroli tego czym palimy ma Straż Miejska. Za utrudnianie strażnikom kontroli również grozi kara. Ta jest już znacznie surowsza, bo za uniemożliwienie kontroli grozi kara więzienia. Mieszkańcy pozostałej części Dolnego Śląska od lipca mogą montować piece węglowe, ale tylko te piątej klasy. Tak zwane kopciuchy powinny zniknąć do 2024 roku, a piece klasy 3 i 4 do roku 2028.

Czytaj także: Mistrz pokonany! Zagłębie Lubin wygrało z Legią Warszawa 3:1!