Mężczyzna bestialsko znęcał się nad psem w trakcie awantury domowej. Na miejsce zostali wezwani policjanci. Już przed drzwiami usłyszeli skomlenie szczeniaka i trzaski.
- Bez wahania weszli do środka i zastali mężczyznę, który rękoma bił szczeniaka. Natychmiast odebrali agresorowi 7-miesięcznego psa, który był przerażony i trząsł się ze strachu. Policjanci na miejscu interwencji ustalili, że przed ich przyjazdem kłodczanin rzucał swoim psem o ścianę - relacjonuje Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Znęcał się nad szczeniakiem blisko pół roku!
W mieszkaniu była konkubina 41-latka. Okazało się, że mężczyzna nie po raz pierwszy znęcał się nad swoim psem. Robił to od października ubiegłego roku.
Zwierzę zostało przebadane przez weterynarza i trafiło do schroniska.
>>> Torowisko na Grabiszyńskiej będzie wydzielone. W Wrocławiu powstaną nowe buspasy, będą remonty torowisk [ADRESY, TERMINY, AUDIO]
41-latek został zatrzymany, dziś (15 lutego) usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem.
- Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku gdy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem- do lat 5. Sąd może również nałożyć na sprawcę zakaz posiadania zwierząt na okres do 10 lat oraz orzec nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt w kwocie nawet do 100.000 złotych - wyjaśnia Krzysztof Zaporowski.