Do tragicznego wypadku doszło we wtorek (26 stycznia) na autostradzie A4. Po godz. 13 na wysokości węzła Chojnów - na nitce autostrady A4 w kierunku Zgorzelca - bus zderzył się z dwoma samochodem ciężarowym. Z informacji przekazanych przez RMF24 wynika, że z naczepy jadącego przed busem tira w pewnym momencie spadła bryła lodu. Kierowca busa, chcąc ją ominąć, odbił gwałtownie w lewo i zderzył się z dwoma ciężarówkami.
Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe i straż pożarną. Niestety dojazd do miejsca wypadku był bardzo utrudniony, gdyż stojący w korku kierowcy nie utworzyli tzw. korytarza życia, który umożliwiłby służbom szybki dojazd do poszkodowanych.
W wypadku zginęła jedna osoba, podróżująca busem. Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
Autostrada A4 w kierunku Zgorzelca była zablokowana przez kilka godzin.