Wrocław. W Odrze utonął mężczyzna. Nie znają jego tożsamości
W niedzielę, 20 sierpnia w Odrze utonął mężczyzna o nieustalonej jeszcze tożsamości. Informację o topielcu policja otrzymała od pracowników ogródków restauracyjnych, którzy już wcześniej widywali tego mężczyznę na wyspie Słodowej. Ciało poszkodowanego zostało wyciągnięte z rzeki na brzeg przez nurka, a następnie przystąpiono do reanimacji. Niestety okazała się ona nieskuteczna, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny. Mundurowi starają się ustalić personalia zmarłego. Niewykluczone, że był on osobą bezdomną.
- To właśnie pracownicy restauracji zawiadomili służby, gdy zobaczyli, że wchodzi on do Odry, a po chwili znika pod taflą wody. Na miejscu już po kilku minutach była jednostka WOPR i policja rzeczna. Ciało poszkodowanego wyciągnął nurek. (...) Nie ustaliliśmy jeszcze tożsamości tej osoby. Nie jest wykluczone, że był osobą bezdomną, sporo czasu regularnie spędzał właśnie na wyspie Słodowej - przekazała PAP st. asp. Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.