O północy w nocy z soboty na niedzielę (25/26 stycznia) strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w hali firmy, która produkuje artykuły papiernicze, biurowe i przybory szkolne. Ogromna hala ma powierzchnię ok. 12 tys. metrów kwadratowych, ale strażakom udało się uchronić większą część przed ogniem.
W kluczowym momencie na miejscu pracowały 32 zastępy straży pożarnej. Dogaszanie pożaru trwało do poniedziałkowego poranka.
W wyniku pożaru zawalił się dach budynku. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Przyczyny pożaru wyjaśni policja i prokuratura.