Dyrektor szkoły w Miliczu oskarżony o fałszowanie dzienników lekcyjnych! Brał pieniądze za lekcje, których nie było?

i

Autor: Sebastian Stelmach Dyrektor szkoły w Miliczu oskarżony o fałszowanie dzienników lekcyjnych! Brał pieniądze za lekcje, których nie było?

Dyrektor szkoły w Miliczu oskarżony o fałszowanie dzienników lekcyjnych! Brał pieniądze za lekcje, których nie było? [AUDIO]

2019-01-04 10:45

Ryszard L., dyrektor Zespołu Szkół w Miliczu, a zarazem radny województwa, dostał również zarzut zmuszenia dwóch uczennic do poświadczenia, że lekcje się odbyły. Prokuratura Rejonowa w Trzebnicy skierowała do sądu akt oskarżenia w jego sprawie.

Ryszard L. został oskarżony o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.

- Ryszard L. umyślnie poświadczył nieprawdę, że przeprowadził lekcję w wymiarze 60 godzin, gdy zajęć odbyło się 11. Został on oskarżony również o wymuszenie na dwóch uczennicach złożenia podpisów, co stanowiło podstawę do wypłaty mu wynagrodzenia wysokości 2057 zł - mówi Małgorzata Klaus, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Oskarżony: "wyliczenie lekcji, które rzekomo miałyby się nie odbyć, to radosna twórczość pana prokuratora"

Ryszard L. nie przyznał się do winy. W oświadczeniu, które przekazał naszej redakcji, sprawę uznał za polityczną.

>>> PIT-u nie trzeba już wypełniać samemu. Zrobi to za nas skarbówka! [WIDEO]

Oto pełna treść jego oświadczenia:

"Żaden z postawionych mi zarzutów przez trzebnicką prokuraturę nie ma poparcia w zebranych dowodach i oświadczeniach świadków , stoją na bakier z elementarnymi faktami i logiką. Rozumiem jednak, że w sprawie, która ma ewidentny podtekst polityczny, prokurator nie mógł czy też nie chciał zachować się inaczej. Nie dziwi tym bardziej, że jak sam przyznał, nie przeczytał nawet sformułowanego, na podstawie wszystkich dowodów w sprawie, wniosku o umorzenie postępowania. Nie było żadnego wymuszania podpisów przez uczniów, co potwierdzili inni słuchacze, nie jest to również nauczycielowi do niczego potrzebne. Natomiast wyliczenie lekcji, które rzekomo miałyby się nie odbyć, to radosna twórczość pana prokuratora, niemająca żadnego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym, w dodatku na bakier z matematyką. Na szczęście mamy jeszcze niezawisły sąd, przed którym, jestem pewien, zostanę oczyszczony z tych absurdalnych zarzutów."​

Dyrektorowi Zespołu Szkół w Miliczu grozi 10 lat więzienia

Sprawa trafiła do sądu rejonowego w Miliczu. Ryszardowi L. grozi nawet 10 lat więzienia, bo jego czyny zostały popełnione w celu uzyskania korzyści majątkowej.​

Posłuchaj materiału reportera Sebastiana Stelmacha:

Czytaj także: Pierwszy śnieg i Wrocław sparaliżowany! Miałeś stłuczkę? Możesz dostać odszkodowanie! [AUDIO]

ZOBACZ TO WIDEO: