Faziego udało się uratować z pożaru, ale teraz potrzebuje Waszej pomocy [GALERIA ZDJĘĆ]

2016-05-11 18:20

Pies przeżył pożar w Kaszycach Wielkich na Dolnym Śląsku, ale jest bardzo poraniony. Jego leczenie będzie długie i kosztowne.  

Faziemu udało się przeżyć pożar sprzed kilku dni. Teraz opiekę nad nimi przejęli działacze z wrocławskiej Ekostraży. "Dramat ludzi i zwierząt" - tak określają całe zdarzenie.

"W nocy najprawdopodobniej na skutek podpalenia spłonął jeden z budynków gospodarczych. Mimo, że właściciele i strażacy z ogromnym poświęceniem próbowali uratować znajdujące się tam dwa psy, udało się to tylko w przypadku Faziego. Właściciele natychmiast zapewnili poszkodowanemu w pożarze psu podstawową pomoc weterynaryjną. Drugi pies niestety spłonął razem ze znaczącą częścią dobytku właścicieli" - tak opisują sytuacje działacze Ekostraży na Facebooku.

Jak Ty możesz pomóc zwierzakowi?

Piesek ma poparzony pyszczek i łapki. Na dziś zaplanowano zabieg chirurgicznego oczyszczenia ran. Już wiadomo, że jednego oka Faziego nie uda się uratować.

Wyleczyć psa nie będzie łatwo. Potrzeba też na to sporo pieniędzy. Każdy może pomóc przekazując darowiznę na konto bankowe Ekostraży z dopiskiem "Fazi z pożaru". Numer konta to 78 1540 1030 2103 7774 4098 0001. 

Czytaj także: Kąpieliska już szykują się do sezonu. W tym roku będzie ich więcej [CENNIK, DATY STARTU, WIDEO, AUDIO]