Koszmar pod Śremem

Ford roztrzaskał się na drzewie. 27-letni legniczanin zginął na miejscu

2023-03-27 14:41

Koszmarny wypadek pod Śremem w Wielkopolsce. Na lokalnej drodze ford mondeo uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że pół auta zostało dosłownie zmiażdżone. W wypadku zginął 27-letni mieszkaniec Legnicy.

Śmiertelny wypadek na drodze Dalewo – Łuszków

Do tragedii doszło w poniedziałek, 27 marca, zaraz po godz. 5 rano, na drodze między Dalewem i Łuszkowem pod Śremem. - Kierujący fordem mondeo 27-letni mieszkaniec Legnicy jechał od strony Śremu w kierunku Leszna. Na prostym odcinku drogi auto zjechało na lewe pobocze i uderzyło w przydrożne drzewo – mówi podinsp. Ewa Kasińska z Komendy Powiatowej Policji w Śremie.

Niestety, w wyniku zdarzenia kierujący fordem legniczanin poniósł śmierć na miejscu. Siła uderzenia musiała być bardzo duża, bowiem niemal pół auta zostało dosłownie zmiażdżone. 

Na polecenie prokuratora zwłoki mężczyzny przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu, gdzie zostaną przeprowadzenia badania sekcyjne. Przez kilka godzin na miejscu zdarzenia były prowadzone działania policjantów prowadzących czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Śremie. Prowadzone śledztwo ma wyjaśnić okoliczności koszmarnego wypadku. 

Nielegalne wyścigi we Wrocławiu. Pościg i policyjny helikopter w akcji
Listen on Spreaker.