TV
Pogoda
Wideo
O godzinie 20:00 do drzwi jednego z mieszkań w budynku wielorodzinnym na terenie Ołbina zapukała 2,5-letnia dziewczynka. Dziecko poprosiło lokatorów o żywność.
- Zaniepokojeni sytuacją sąsiedzi, sprawdzili co się stało i powiadomili policjantów. Na miejscu, od matki dziewczynki policjanci wyczuli silną woń alkoholu. 32-letnia kobieta miała też poważne problemy z utrzymaniem równowagi - opisuje Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji.
Nikogo bliskiego...
Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe, by ratownicy sprawdzili stan zdrowia dziecka.
>>> Jest pierwsza ofiara świńskiej grypy we Wrocławiu, ale zachorowań na grypę na Dolnym Śląsku nie jest dużo [AUDIO]
- Mundurowi próbowali się dowiedzieć czy kobieta posiada jakąś rodzinę lub bliskie osoby, które mogłyby czasowo zapewnić opiekę dziecku. Okazało się niestety, że we Wrocławiu takich osób 32-latka nie posiada. Z uwagi bezpieczeństwo dziewczynki, po badaniu przez lekarza, została ona przekazana pod opiekę specjalistów - wyjaśnia Łukasz Dutkowiak.
Policyjne śledztwo w tej sprawie trwa. Jeśli okaże się, że kobieta nieodpowiedzialnym zachowaniem naraziła córkę na utratę życia lub zdrowia, grozić może jej kara do 5 lat więzienia.
Posłuchaj relacji reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:
