Roznegliżowanych ludzi, niekiedy w strojach kąpielowych, a niekiedy i bez tego, znajdziemy m.in. na Pergoli i w parkach. Z kolei panowie bez koszuli potrafią chodzić nawet po Rynku lub korzystać w ten sposób z miejskiej komunikacji.
Polecany artykuł:
Niestety, niektórym ten widok może się nie spodobać i wtedy do akcji może wkroczyć straż miejska.
- Samo chodzenie bez koszulki nie jest wykroczeniem. Ale jeżeli ktoś ewidentnie czuje się zgorszony zachowaniem takiej osoby i uważa, z tego powodu zostało naruszone jego poczucie smaku, a jego wrażliwość została urażona, może nam to zgłosić. Wówczas będziemy mogli to rozpatrywać już jako wykroczenie – tłumaczy Jarosław Janik ze straży miejskiej.
Lepiej mieć się więc na baczności – tym bardziej, że za brak odzieży i zgorszenie kogoś swoim ciałem możemy zapłacić nawet 500 zł kary.
Posłuchaj wypowiedzi Jarosława Janika:
Co sądzą o tym wrocławianie?
Okazuje się, że w nagości nie ma sprawiedliwości. O ile młode kobiety wywołują zwykle uśmiechy na twarzach mężczyzn, o tyle w innych przypadkach zbytni ekshibicjonizm nie jest już tak wyrozumiale przyjmowany.
Polecany artykuł:
- Nie mam nic przeciwko temu, żeby młode kobiety chodziły bez koszulek. Ale głównie widuję tak starsze osoby – przyznaje nam jeden z mężczyzn. - Nie każdy pan ma się czym pochwalić i to nie zawsze jest apetyczne – dodaje zdegustowana wrocławianka.
Ale są i tacy, którzy w swoich sądach są bardziej radykalni. - W dobrym guście byłoby, gdyby wszyscy wiedzieli, że to niekoniecznie miłe dla innych – mówi nam jedna z osób. - Nie każdy musi chcieć oglądać czyjeś ciało. Nie każdy też ma takie ciało, które warto pokazać – słusznie zauważa druga.
Posłuchaj, co o golasach sądzą wrocławianie:
Materiał dźwiękowy przygotowała reporterka Radia ESKA, Ewelina Wąs.