Gwałcił 6-letnią wnuczkę, wróci do więzienia? Decyzję podejmie sąd

2019-11-29 5:57

Jerzy J. pedofil ze Strzegomia, najprawdopodobniej wróci do więzienia! Sąd Najwyższy uznał bowiem, że przedterminowe wypuszczenie go na wolność było błędem. To wielki sukces prokuratury, która zakwestionowała decyzję Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

O zastanawiającej decyzji wrocławskiego sądu informowaliśmy już naszych Czytelników. Przypomnijmy. Jerzy J. brutalnie zgwałcił swoją 6–letnią wnuczkę. Dziewczyna przeżyła trudny do opisania koszmar, gdyż wcześniej była molestowana przez tatę. Zboczeniec został skazany za swój zwyrodniały czyn na 6 lat więzienia. Trafił za kraty, a odsiadywanie wyroku miał zakończyć w 2021 roku. Jednak blisko rok temu opuścił więzienie, bo… dobrze się w nim zachowywał! To wystarczyło, by sędzia pozwolił mu cieszyć się wolnością! W efekcie oprawca wrócił do rodzinnego Strzegomia, gdzie zamieszkał wraz ze swoimi wnukami!

Prokuratura zakwestionowała bulwersującą decyzję sądu i złożona została kasacja. W środę rozpatrzył ją Sąd Najwyższy. Jednoznacznie orzekł, że sąd we Wrocławiu popełnił błąd i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia, tym razem przez sąd apelacyjny. Jeśli ten uzna, że Jerzy J. ma wrócić do więzienia, to mężczyzna znowu trafi do zakładu karnego.

Rozmawialiśmy z Jerzym J. Jest zdania, że nic złego nie zrobił. Przekonywał, że wnuczkę kocha i że zawsze była jego oczkiem w głowie, o czym świadczy m.in. fakt, że kupował jej sukienki. Twierdzi też uparcie, że do więzienia nie wróci, bo przecież – w jego mniemaniu – nic się nie stało!

Kiedy sąd apelacyjny rozpatrzy jego sprawę? Oby jak najszybciej. Jest szansa, że stanie się to jeszcze w tym roku. Nie ma żadnych wątpliwości, że takie osoby powinny być odizolowane od reszty społeczeństwa.